PolskaNapięcia w koalicji. Czerwona lampka dla Zjednoczonej Prawicy

Napięcia w koalicji. Czerwona lampka dla Zjednoczonej Prawicy

Koalicja rządowa wisi na włosku? Od kilkunastu tygodni liderzy Zjednoczonej Prawicy przenoszą swój konflikt do mediów, choć wykluczają scenariusz przedterminowych wyborów. Nowy sondaż daje dużo do myślenia - co piąty wyborca PiS chce zerwania koalicji.

Zjednoczona Prawica. Jarosław Kaczyński oraz koalicjanci podczas konferencji prasowej (zdj. ach.)
Zjednoczona Prawica. Jarosław Kaczyński oraz koalicjanci podczas konferencji prasowej (zdj. ach.)
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Iwanczuk
Piotr Białczyk

Najnowszy sondaż Instytutu Badań Pollster dla "Super Expressu" przeprowadzonego wśród wyborców Prawa i Sprawiedliwości pojawia się w jednym z najbardziej napiętych okresów koalicji. Zjednoczona Prawica od kilkunastu tygodni nie może dojść do porozumienia w istotnych kwestiach. Koalicjantów dzieli sprawa Funduszu Odbudowy, przedterminowych wyborów na prezydenta Rzeszowa czy OFE. Jednocześnie partie opozycyjne apelują do Jarosława Gowina o opuszczenie rządu i tworzenie nowej większości sejmowej.

Wydarzeniom bacznie przyglądają się wyborcy PiS. 21 proc. ankietowanych w badaniu Pollstera domaga się od Jarosława Kaczyńskiego zerwania koalicji z Jarosławem Gowinem i Zbigniewem Ziobro, z czego 9 proc. jest "zdecydowanie na tak". Przeciwnego zdania jest w sumie 44 proc. ("zdecydowanie na nie" - 15 proc.). Co trzeci badany nie zajmuje w tej sprawie żadnego stanowiska.

Według prof. Antoniego Dudka różnic w obozie rządzącym jest zbyt wiele, aby można je pogodzić. - Prawdopodobny jest rozpad koalicji i przyspieszone wybory (...). Wtedy każdy z trzech podmiotów pójdzie w innej konfiguracji: Prawo i Sprawiedliwość samodzielnie, Solidarna Polska też raczej samodzielnie, a Porozumienie Gowina będzie próbowało dogadać się z Polskim Stronnictwem Ludowym - przewidywał w programie "Newsroom" WP politolog.

Napięcie w koalicji. Będzie wspólne spotkanie liderów

Do wspólnego spotkania wszystkich liderów Zjednoczonej Prawicy ma dojść jeszcze w tym tygodniu. W takiej formule Jarosław Kaczyński, Jarosław Gowin oraz Zbigniew Ziobro nie widzieli się od dłuższego czasu. Z doniesień RMF FM wynika, że koalicjanci PiS coraz głośniej domagają się nowej umowy koalicyjnej (poprzednia po kilku tygodniach napięć i negocjacji została podpisana we wrześniu).

"Fakty" TVN ustaliły nieoficjalnie, że Jarosław Gowin ma domagać się ustawy, która zagwarantuje podział subwencji partiom koalicyjnym - zarówno Porozumienie, jak i Solidarna Polska startowały z list PiS. Z kolei Zbigniew Ziobro liczy na akceptację przez Jarosława Kaczyńskiego możliwego głosowania "przeciw" unijnemu Funduszowi Odbudowy.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (170)