Nalot na wieś przy granicy afgańskiej - zginęło 16 osób
Co najmniej szesnaście osób zginęło
w poniedziałek w nalocie na przygraniczną wieś pakistańską, w
której znajduje się szkoła koraniczna prowadzona przez przyjaciela
lidera Al-Kaidy Osamy bin Ladena, Dżalaluddina Hakkaniego.
Sam Hakkani i jego najstarszy syn Sirajuddin nie ucierpieli w nalocie, gdyż obecnie przebywają w Afganistanie - podał inny syn tego weterana wojny afgańskiej Badruddin.
Według naocznych świadków, położona przy granicy z Afganistanem wieś Dandi Darpakheil pod miastem Miranszach - stolicą Północnego Waziristanu - została zaatakowana co najmniej pięcioma pociskami rakietowymi przez dwa bezpilotowe samoloty. Świadkowie twierdzą, że były to maszyny amerykańskie.
Całkowicie zniszczony został budynek szkoły koranicznej, a także dwa sąsiednie domy.
W ostrzale zginęło dziesięciu bojowników, czworo członków rodziny Hakkaniego oraz dwoje dzieci. Około dwudziestu osób zostało rannych.
Hakkani był już wcześniej celem trzech akcji sił USA, podejmowanych z terytorium Afganistanu. On sam ma być w złym stanie zdrowia; większość jego obowiązków miał przejąć syn Sirajuddin, kierujący obecnie frakcją talibską w Waziristanie, zwanym przez związanych z Hakkanim mudżahedinów Islamskim Emiratem Waziristanu.
Hakkani ma być chroniony w Pakistanie przez potężny wywiad wojskowy ISI, z którym w przeszłości miał utrzymywać ścisłe kontakty, o czym zresztą informowała kilka miesięcy temu prasa amerykańska. Dziennik "New York Times" ujawnił w lipcu, że CIA przekazała władzom Pakistanu dokumenty potwierdzające współpracę ISI z Hakkanim, a także związki agentów ISI z zamachem na ambasadę Indii w Kabulu 7 lipca. W zamachu zginęło prawie 60 osób.
Według niepotwierdzonych źródeł, cytowanych przez agencję Kyodo, amerykańscy dowódcy wojskowi najwyższej rangi przedstawili Islamabadowi ultimatum w sprawie sytuacji na pograniczu. Ostrzegli, iż jeśli pakistańskie władze nie podejmą skutecznych działań w sprawie swobodnego przemieszczania się talibów i członków Al-Kaidy z Afganistanu przez granicę pakistańską, siły USA będą atakować kryjówki talibów na pogranicznych terenach plemiennych Pakistanu.