Futbol to jego drugie życie
Tym, co łączy Orbana z największym konkurentem Kaczyńskiego, premierem Donaldem Tuskiem jest piłka nożna. Jak stwierdza Janke, bez piłki nożnej nie da się zrozumieć, kim jest Viktor Orban. Premier Węgier, mimo natłoku zajęć, znajduje czas na treningi. "Jest pracowity, ale ostatnio tyje" - narzeka Mihaly Takacs, jego osobisty trener. Zwykle robią we dwóch normalny, futbolowy trening. Bieganie, ćwiczenia kardio, zagrywki. 20-letni syn Orbana Gaspar jest piłkarzem i niedawno debiutował w Videotonie.
"Powiedzieć, że Viktor Orban pasjonuje się futbolem, to mało. Futbol to jego drugie życie. 'W życiu politycznym może się walić i palić - Viktor zachowuje spokój - ale gdy nasi sportowcy walczą, emocje wylewają się z niego' - opowiada jedna z najbliższych mu osób. Potwierdzają to wszyscy, którzy byli kiedykolwiek z Orbanem na stadionie, albo choć oglądali z nim mecz w telewizji. Kiedy piłkarze biegają po boisku, on nie może usiedzieć w jednym miejscu. Szaleje, komentuje, nie da się z nim rozmawiać o niczym innym" - czytamy w książce "Napastnik. Opowieść o Victorze Orbanie".