Noworodki z Lubawy
Zarzut trzykrotnego zabójstwa postawiła prokuratura mieszkance Lubawy, w domu której znaleziono zwłoki trzech noworodków. Kobieta przyznała się do winy.
Wstępne wyniki sekcji zwłok noworodków z Lubawy wykazały, że urodziły się one żywe - poinformował prokurator Jerzy Waryszak z Prokuratury Okręgowej w Elblągu. Ciała nowo narodzonych dzieci znaleziono w zamrażalniku lodówki w domu małżeństwa D.
Według prokuratury miały się one urodzić w 2009, 2010 i 2013 roku. Kobieta, której prokuratura postawiła zarzuty potrójnego zabójstwa, przyznała się do winy i złożyła obszerne wyjaśnienia, jak doszło do śmierci dzieci. Przyznała, że udusiła chłopców. Mężowi kobiety - Januszowi D. śledczy nie postawili zarzutów i zwolnili go do domu. Prokuratura zastrzegła jednak, że sytuacja procesowa mężczyzny może się zmienić w dalszym śledztwie.
Małżeństwo D. ma czworo dzieci w wieku 21, 19, 15 i 6 lat. Trafiły one pod opiekę krewnych.