Pijany poseł na podłodze sejmowego hotelu
Nie tylko posłanka PiS Elżbieta Kruk miewa kłopoty z samopoczuciem. Jej kolega z ulicy Wiejskiej, Krzysztof Grzegorek, w tym samym listopadzie 2008 r. padł na podłogę sejmowego hotelu. Byłemu wiceministrowi zdrowia w rządzie Donalda Tuska alkohol mocno zaszkodził. Poseł przekonywał jednak, że nie poruszał się po sejmie pijany, nie uczestniczył też w obradach.
"Dramat byłego wiceministra zdrowia rządu PO rozegrał się w czwartek późnym wieczorem, gdy jeszcze trwały obrady" - relacjonował "Fakt". "Forma Grzegorka słabła z minuty na minutę. W końcu poczuł się tak zmęczony, że ruszył w kierunku swojego pokoju w hotelu poselskim. Ale nie dał rady. Zmęczenie było tak wielkie, że padł na podłogę. I zasnął snem sprawiedliwego".