Wojna przyszła do Ameryki
Dienst III-B, wywiad niemieckiego Sztabu Generalnego, już wcześniej dał się we znaki w USA. Jego agenci, przy wsparciu irlandzkich emigrantów, którzy chcieli zza oceanu przysporzyć kłopotów brytyjskiej koronie, zdołali dzięki ukrytym bombom zatopić kilka statków płynących do Europy. Ich największą akcją był jednak atak na Black Tom.
Działania niemieckich szpiegów dały jednak nieplanowane efekty: jawną niechęć wobec niemieckich i irlandzkich emigrantów w USA oraz... przystąpienie Amerykanów do I wojny światowej. Waszyngton postanowił utworzyć również służbę bezpieczeństwa wewnętrznego, która stała się zalążkiem przyszłego FBI.
Na zdjęciu: amerykański plakat zachęcający do przystąpienia do armii, 1917 r.