"Rozmowa dwóch sfrustrowanych ludzi nie zagraża koalicji"
Kilka dni po publikacji Marek Sawicki, szef resortu rolnictwa, podał się do dymisji. Choć Donald Tusk przyjął jego rezygnację, opozycja uważa, że odejście ministra nie rozwiązuje sprawy.
Premier ogłosił, że w najbliższych dniach prace resortu będzie nadzorował on sam. Decyzję w sprawie powołania nowego ministra rolnictwa podejmie po przygotowaniu ewentualnych wniosków personalnych w agencjach rolnych i po ustaleniu "czytelnych zasad postępowania". Premier chce też zmienić zasady wynagradzania w spółkach Skarbu Państwa - to pokłosie ujawnienia gigantycznych zarobków jednego z działaczy PSL, zatrudnionego w spółce Elewarr..
Zdaniem Adama Hofmana, rzecznika PiS, "afera taśmowa" ma część cech "afery Rywina". Tak samo w "aferze Rywina" przez długi czas Warszawa mówiła, że coś jest na rzeczy. Tak samo w tej sprawie wiedzieliśmy, że te taśmy istnieją. (...) Ale Donald Tusk to zatrzymał, bo jest Euro 2012 i na razie nie należy tego ruszać - powiedział. - Tak jak wtedy Adam Michnik, tak teraz Donald Tusk nie powiadomił prokuratury, organów ścigania - twierdzi Hofman.
Jak na razie nic nie wskazuje jednak na to, by po aferze z udziałem ludowców, mogło dojść do tąpnięcia w koalicji. Grzegorz Schetyna powiedział na antenie radiowej Trójki, że nowy minister rolnictwa będzie najprawdopodobniej wybrany przez PSL. Jednocześnie zaznaczył, że na dziś PO nie ma alternatywy dla koalicji z PSL.
W podobnym tonie wypowiedział się lider ludowców. Waldemar Pawlak stwierdził krótko: "Rozmowa dwóch sfrustrowanych ludzi nie zagraża koalicji PO-PSL"
(mb,neska/wp.pl)