Zobaczył ją w autobusie. Matka i syn nie widzieli się trzy lata

W sobotę prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował, że w ramach wymiany jeńców do Ukrainy powróciło 277 żołnierzy uwolnionych z rosyjskiej niewoli. Jak dodał, od początku pełnoskalowej inwazji udało się sprowadzić do kraju łącznie 4552 osoby – zarówno wojskowych, jak i cywilów.

Największa wymiana między Rosją a Ukrainą

Według publicznego nadawcy Suspilne była to największa wymiana jeńców wojennych od początku pełnoskalowej wojny Rosji z Ukrainą. Większość uwolnionych to młodzi ludzie urodzeni po 2000 roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Prezydent ma problem". Rzeczniczka KO uderza w Andrzeja Dudę

Wśród nich była matka z synem. Rodzina nie widziała się przez trzy lata. 17 maja 2022 roku zostali wzięci do niewoli po upadku "twierdzy Azowstal".

Od tamtej pory nie mieli żadnych informacji o sobie – podaje Suspilne.

Zobaczył matkę w autobusie. Nie widział jej trzy lata

Rusłan, żołnierz 53. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej, wierzył, że Margarita jest już na wolności, i pisał do niej listy. Zobaczył ją dopiero w autobusie, którym jechali na wymianę.

Do tej pory nie mogę uwierzyć. Tyle razy śniło mi się, że go przytulam, że wychodzę na wolność. A potem, gdy budzisz się o szóstej rano – uświadamiasz sobie, że to był tylko sen. I to bardzo boli. A dziś go spotkałam. I mówię: "Jeśli to mi się śni, nie budź mnie!" – opowiedziała Margarita.

Z rosyjskiej niewoli zwolnionych zostało także dwóch braci. Jak opisuje stacja TSN, dwaj dowiedzieli się o swoim uwolnieniu jeszcze w autobusie. Jeden z nich usłyszał swoje nazwisko — i natychmiast zrozumiał, że nie wraca do domu sam.

Rosyjskie ministerstwo obrony, cytowane przez AFP, podało wcześniej w sobotę na Telegramie, że w ramach sobotniej wymiany jeńców do Rosji wróciło 261 żołnierzy, w tym 15 rannych, a do Ukrainy - 277 żołnierzy, w tym ponad 30 rannych.

To czwarta wymiana w tym roku i 63. od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Przeczytaj także:

Putin znowu zrobił ten sam trik. Fałszywy rozejm na święta nie jest pierwszym

Poranny raport Zełenskiego. "Nasi żołnierze odpowiadają adekwatnie"

Zwrócili się do Putina. Wlk. Brytania apeluje o trwały rozejm