Mariupol. Cywile ewakuowani z okolic zakładu Azowstal w Marriupolu

Najpierw grupa ponad 50 osób (potem informowano, że ok. 100) została ewakuowana w niedzielę z huty stali Azowstal w Mariupolu w konwoju z pojazdami oznaczonymi symbolami Organizacji Narodów Zjednoczonych. Oznacza to najprawdopodobniej, że osiągnięto porozumienie w celu częściowego wyprowadzenia ludzi z oblężonego miasta.

Grupa 40 cywilów opuściła zniszczony MariupolGrupa 40 cywilów opuściła zniszczony Mariupol
Źródło zdjęć: © PAP
Tomasz Waleński

O ewakuacji grupy poinformował obecny na miejscu fotograf agencji. Zdjęcia udostępnione przez Reutersa pokazały cywilów przybywających do wsi Bezimenne w obwodzie donieckim w autobusach z ukraińskimi tablicami rejestracyjnymi w konwoju z siłami rosyjskimi i pojazdami z symbolami ONZ. Miejscowość znajduje się około 30 km od samego Mariupola.

W sobotę inna grupa około 20-osobowa miała również opuścić zrujnowane miasto. Ukraywający się na terenie zakładów Azowstal cywile zostali przekazani do ewakuacji do Zaporoża - poinformował w sobotę zastępca dowódcy pułku Azow Swiatosław Pałamar.

Zakłady Azowstal stanowią jedyny punkt ukraińskiego oporu w mieście. Wedle różnych doniesień cały czas przebywają w nich również cywile. Dokładna liczba osób przebywających w rozległych podziemiach zakładu nie jest znana.

Sekretarz Generalny ONZ Antonio Guterres spotkał się w czwartek w Kijowie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Zapewniał wtedy, że trwają negocjację dot. ewakuacji cywilów z huty.

Dramat Mariupola trwa

Rosjanie nieustannie blokują rejon zakładów Azowstal, systematycznie ostrzeliwując pozostałą na miejscu zabudowę.

Mer miasta mówił w sobotę o rozmiarach rosyjskich zbrodni dokonanych podczas oblężenia Mariupola. - Rosjanie w ciągu dwóch miesięcy zabili więcej cywilów niż Niemcy w ciągu dwóch lat okupacji - stwierdził Wadym Bojczenko.

Miasto - liczące jeszcze przed wojną ponad 400 tys. mieszkańców - zostało praktycznie zrównane z ziemią. Większość ludzi uciekła. Jednakże tysiące osób zdecydowały się pozostać w mieście.

Zobacz też: Putin wskazuje palcem kolejny kraj. "Tu byłby duży problem"

Wybrane dla Ciebie

Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Macron zdecydował. Oto nowy premier Francji
Macron zdecydował. Oto nowy premier Francji
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika
ISW: Kreml straszy Finlandię tak samo jak przed atakiem na Ukrainę
ISW: Kreml straszy Finlandię tak samo jak przed atakiem na Ukrainę
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Śmierć 32-letniej Justyny. Prokuratura wznawia śledztwo
Śmierć 32-letniej Justyny. Prokuratura wznawia śledztwo
Polska zamyka granicę z Białorusią. Jest reakcja z Mińska
Polska zamyka granicę z Białorusią. Jest reakcja z Mińska
Dramat na autostradzie. W bmw Sebastiana M. był adwokat
Dramat na autostradzie. W bmw Sebastiana M. był adwokat
Jest reakcja Kataru na atak Izraela. Zrywa negocjacje
Jest reakcja Kataru na atak Izraela. Zrywa negocjacje
Putin tego się obawia. Będzie ciężko, gdy z wojny powrócą weterani
Putin tego się obawia. Będzie ciężko, gdy z wojny powrócą weterani