Najnowsze informacje z Węgier. Relacja reportera WP
- Viktor Orban kolejny raz zmiażdżył siły opozycyjne i sięga po kolejną kadencję. To będzie już czwarta kadencja z rzędu, a Viktor Orban po raz piąty będzie premierem. Co najistotniejsze, Fidesz będzie mógł liczyć, wszystko na to wskazuje, na większość konstytucyjną. Bez wątpienia wyborcy opozycji nie mogą być zadowoleni. Mimo że udało się zbudować bardzo szeroki blok, zjednoczenie nie pomogło im, by sięgnąć po zwycięstwo - relacjonował z Budapesztu Patryk Michalski w programie "Newsroom". Reporter WP mówił, jak wyglądał wieczór wyborczy u kandydata zjednoczonej opozycji na premiera. - Widziałem, jak ze smutkiem patrzył na topniejący tłum, który zgromadził się w oczekiwaniu na jego przemówienie. On w tym przemówieniu przyznał, że opozycja poniosła porażkę i dodał, że zwycięstwo z Orbanem, biorąc pod uwagę cały system, który jest zbudowany pod partię rządzącą, jest właściwie niemożliwe - relacjonował Michalski.