Inwazja w Afganistanie - 1979 r.
Karuzela przywódców kręciła się w Afganistanie w latach 70. ubiegłego wieku tak szybko, że trudno było się zorientować, kto na niej siedzi, a kto już z niej wypadł. W 1973 roku władzę przejął Mohammed Daoud Khan - zwolennik komunizmu, wobec którego ZSRR miał swoje nadzieje - zawiedzione, gdy okazało się, że chce być niezależny. Polityk zginął w kwietniu 1978 roku, a rządy objął Nur Mohammed Tariki. "Ku osłupieniu radzieckich przywódców, poważnie potraktował ich propagandę" - piszą Strosser i Prince. Reformy Tarikiego były tak radykalne, że nie tylko religijni fundamentaliści chcieli jego odejścia, ale i sami Sowieci. Rok po ogłoszeniu się prezydentem został stracony. Kolejnym przywódcą został Hafizullah Amin. Wyjątkowo „pechowy” kandydat, nie podobał się ani ZSRR, ani Afgańczykom, ani Amerykanom, choć studiował na uniwersytecie Columbia.
Moskwa wysłała wojska do Afganistanu w grudniu 1979 roku. Zabitego przez specnaz Amina zastąpił posłuszny Kremlowi Babrak Karmal. Jednak w kraju wybuchło powstanie mudżahedinów, a ZSRR uwikłało się w 10-letni konflikt.
Na zdjęciu: mudżahedini stoją nad szczątkami zestrzelonego helikoptera.