Hamas
Gdy kilka dni temu na Zachodnim Brzegu zaginęło trzech izraelskich nastolatków, premier Benjamin Netanjahu nie miał wątpliwości, że zostali oni uprowadzeni przez terrorystów. Podejrzenia padły na Hamas - radykalną organizację palestyńską, która sprawuje rządy w Strefie Gazy i która zapowiadała wcześniej, że będzie porywać Izraelczyków.
Hamas doszedł do władzy w Strefie Gazy w 2007 r., od tego czasu Izrael prowadzi blokadę tych terytoriów. Budżet uchwalony przez hamasowski rząd na 2014 r. wynosił, według dziennika Al-Monitor, niecałe 900 mln dol. - nie znaczy to jednak, że są to pieniądze samej organizacji. Władze Strefy Gazy są bowiem odpowiedzialne za funkcjonowanie wszystkich publicznych struktur na tych terenach. W 2011 r. Money Jihad oceniał fundusze Hamasu na 70 mln dol. Nie wiadomo ile dokładnie trafia do Brygad Ezzedina al-Kassama, czyli zbrojnego ramienia Hamasu.
Za sponsorów tej palestyńskiej organizacji uważa się Iran, ale trafiają do niej również pieniądze zbierane przez organizacje muzułmańskie działające m.in. w USA, Arabii Saudyjskiej czy Katarze. Warto zaznaczyć, że większość towarów jest przemycana do Gazy przez tunele z Egiptu - od czego hamasowcy pobierają podatek. Ponieważ tunele są regularnymi celami izraelskiej armii, dochód organizacji również się zmniejsza.
Na zdjęciu: członkowie Brygad Ezzedina al-Kassama, zbrojnego ramienia Hamasu, październik 2011 r.