Nagła decyzja ministry klimatu. "Nie będzie mieszkania plus"
Ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska ogłosiła w sobotę, że wydała nakaz wstrzymania czynności związanych z rozporządzaniem nieruchomościami Skarbu Państwa będącymi w dyspozycji RDLP w Gdańsku. Dzień wcześniej posłanka Magdalena Filiks poinformowała o planach sprzedaży mieszkania dla gdańskiego dyrektora Lasów Bartłomieja Obajtka.
"Wydałam nakaz wstrzymania wszelkich czynności zmierzających do rozporządzania nieruchomościami Skarbu Państwa, pozostającymi w dyspozycji Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku. Dotyczy to w szczególności sprzedaży nieruchomości będących przedmiotem prowadzonej w jednostce kontroli. Nie będzie mieszkania plus…" - poinformowała ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.
"Mam nadzieję, że w gdańskim nadleśnictwie przeczytali?" - skomentowała wpis posłanka KO Magdalena Filiks.
To właśnie parlamentarzystka KO dzień wcześniej poinformowała o planowanej na poniedziałek transakcji z udziałem dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku Bartłomieja Obajtka. Prywatnie to brat prezesa Orlenu Daniela Obajtka.
"Na poniedziałek leśnik Obajtek umówił sobie notariusza, żeby zakupić to mieszkanie w Gdyni o którym mówił 'ze nie wie o co chodzi'. Alarmuję więc dziennikarzy i opinię publiczną, że pan leśniczy chciałby rzutem na taśmę dzień przed odwołaniem formalnym dyrektora LP to zrobić" - napisała posłanka Magdalena Filiks.
Leśnicy alarmowali. Obajtek zaprzeczał
Chodzi o służbowe mieszkanie w Gdyni, o którym pisały media na początku grudnia. Leśnicy zaalarmowali wtedy dziennikarzy, że dyrektor Bartłomiej Obajtek planuje kupno z 95-procentową bonifikatą mieszkania należącego do Lasów Państwowych. Bonifikata jest możliwa, bo zgodnie z prawem za każdy rok pracy w Lasach Państwowych można uzyskać 6 proc. obniżki ceny. Bartłomiej Obajtek w Lasach pracuje zaś od 2002 roku - informowała Interia. A dyrektor mógłby skorzystać z prawa pierwokupu, bo lokal jest przez niego zajmowany.
"Gazeta Wyborcza" dotarła do decyzji dyrektora generalnego Lasów Państwowych Józefa Kubicy z 5 grudnia. Zatwierdził w nim sprzedaż prawie 70-metrowego mieszkania w budynku należącym do nadleśnictwa Gdańsk.
Ale w rozmowie z Radiem Zet, Bartłomiej Obajtek zapewniał, że nie złożył wniosku o zakup nieruchomości. Pod koniec grudnia w rozmowie z Interią ponownie przekonywał, że "nieruchomości nie wystawiono na sprzedaż", a "nadleśnictwo nie złożyło oferty najemcom".
Czytaj także: