"Koniec Dona Orleone?" Czesi zastanawiają się nad losem Obajtka
Czeski "Ekonomický deník" pisze o sytuacji Daniela Obajtka, który ma się niebawem pożegnać ze stanowiskiem prezesa Orlenu. "Czy jest możliwe, że jeden z najbardziej wpływowych Polaków, o którym kiedyś spekulowano jako o ewentualnym premierze, straci mandat?" - pyta dziennik.
Najbliższe posiedzenie akcjonariuszy Orlenu - Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie - zwołano na 6 lutego przyszłego roku. W porządku obrad znalazły się projekty uchwał dotyczące m.in. wyrażenia zgody na zbycie 100 proc. udziałów w Gas Storage Poland z siedzibą w Dębogórzu oraz wyrażenia zgody na objęcie udziałów w Polskiej Spółce Gazownictwa z siedzibą w Tarnowie.
Próżno na razie jednak szukać punktu dotyczącego odwołania Daniela Obajtka z funkcji prezesa Orlenu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Don Orleone". Co dalej z Orlenem?
Czeskie medium nakreśla w tekście m.in. sylwetkę Obajtka. Przypomina w tym kontekście wątpliwości związane z majątkiem prezesa paliwowego giganta, nazywając go jednocześnie "Donem Orleone".
"Obajtek, który swego czasu był wymieniany jako potencjalny przyszły premier konserwatywnej partii Prawo i Sprawiedliwość, stał się także wdzięcznym celem dowcipnisiów i satyryków. Na przykład otrzymał przydomek Don Orleone" - czytamy.
"Ekonomický deník" przytacza także wypowiedzi Borysa Budki i Donalda Tuska, którzy zapowiadali odwołanie prezesa państwowego molocha. "Odwołamy wszystkich członków rad nadzorczych i administracyjnych w spółkach państwowych. Nowy nabór będziemy prowadzić w przejrzystych procedurach selekcji, w których zadecydują kompetencje, a nie powiązania rodzinne i partyjne" - przypomina deklarację nowych polskich władz gazeta.
Gazeta podkreśla, że droga do pozbawienia stołka Obajtka jest dość kręta. Czeski dziennik przypomina jednak deklarację prezesa koncernu, który sam deklarował swoją dymisję w razie przejęcia władzy przez wtedy jeszcze opozycję.
Dziennik - powołując się na informacje portalu Buissnes Insider - wskazuje, że następcą Obajtka może zostać Robert Soszyński, były wiceprezydent Warszawy.
