Kurator "złożona pod choinką". Czarnek doczekał się szybkiej riposty

Spięcie na antenie Polsat News. - Barbara Nowacka pojechała do Krakowa, żeby pod choinką złożyć panią Barbarę Nowak - zarzucił poseł PiS Przemysław Czarnek. Politykom obecnego rządu zarzucił "chamstwo" i robienie "cyrku". Szybko odpowiedziała mu wiceminister kultury. - To wy w sposób chamski rządziliście przez 8 lat - odparowała Joanna Scheuring-Wielgus.

Przemysław Czarnek i Joanna Scheuring-Wielgus starli się na antenie Polsat News
Przemysław Czarnek i Joanna Scheuring-Wielgus starli się na antenie Polsat News
Źródło zdjęć: © Polsat News

Do spięcia w Polsat News doszło między wiceministrą kultury Joanną Scheuring-Wielgus, a byłym ministrem edukacji i nauki Przemysławem Czarnkiem. Zaczęło się od oceny stylu odwołania małopolskiej kurator oświaty Barbary Nowak.

- Przejmowanie władzy tak się odbywa. Wymienia się urzędników, to jest jasne, myśmy też wymienili kuratorów. Tylko ja najpierw poszedłem na spotkanie opłatkowe do pana kuratora Babisza (Krzysztofa Babisza, lubelskiego kuratora oświaty, odwołanego po przejściu władzy przez PiS w 2015 roku - red.) z Platformy Obywatelskiej. Później rozmawialiśmy wielokrotnie, później dopiero wybraliśmy nową panią kurator i podziękowaliśmy panu Babiszowi - mówił poseł Przemysław Czarnek z PiS.

- Państwo zrobiliście sobie cyrk. Pani Barbara Nowacka pojechała do Krakowa, żeby pod choinką złożyć panią Barbarę Nowak. To są rzeczy, które wykraczają poza granicę normalnego standardowego przejmowania władzy i wymiany urzędników - zarzucał Czarnek.

- Nie pozwolilibyśmy, aby chociaż jeden dzień dłużej pan Barbara Nowak reprezentowała ten rząd - odpowiedziała mu wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer z KO. - Dla nas nie ulega wątpliwości, że kobieta, która jest homofobką, uderzała w Uniwersytet Jagielloński, która antyszczepionkowe filmy umieszczała na portalu kuratorium, nie może być kuratorem ani jednego dnia dłużej - mówiła Lubanuer i wyliczała jej uchybienia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Ja nie pozwolę na obrażanie pani Barbary Nowak w sytuacji, kiedy jej tu nie ma. To jest bez sensu - bronił byłej kurator Przemysław Czarnek.

Polityk PiS podkreślił jeszcze raz, że chodzi mu o "styl" odwoływania urzędników. - Chodzi o to, żeby nie było chamstwa i żeby nie było obrażania. Pani obraża panią Barbarę Nowak - mówił Czarnek.

- To jest właśnie ten chamski styl, z którym mamy do czynienia - dodał.

- Naprawdę będzie pan nam mówił o chamskim przejmowaniu władzy? To wy w sposób chamski rządziliście przez 8 lat - odpowiedziała mu wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Joanna Scheuring-Wielgus z Nowej Lewicy. - Jeżeli pan mówi o chamstwie, to chamstwo właśnie się skończyło w momencie kiedy przejęliśmy władzę.

Czytaj także:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1225)