Nadal nie mogą wrócić z zesłania do Polski
Łódzkie Niezależne Zrzeszenie Studentów i stowarzyszenie Młodzi dla Młodych włączyły się w akcję zbierania podpisów poparcia pod obywatelskim projektem ustawy repatriacyjnej. Ma ona ułatwić powrót do Polski osobom deportowanym i zesłanym przez władze radzieckie. 2,5 tys. osób nadal czeka na powrót do kraju.
Aby projekt mógł być rozpatrzony przez Sejm, poparcie dla niego musi wyrazić co najmniej 100 tysięcy osób. Zbieranie podpisów poparcia ma zakończyć się 13 września. Później projekt zostanie złożony w Sejmie.
- Myślimy o Polakach, którzy zostali zmuszeni do życia poza granicami kraju, choć jesteśmy młodzi i tamte wydarzenia znamy tylko z historii - podkreślali podczas wspólnej konferencji prasowej przedstawiciele NZS i stowarzyszenia Młodzi dla Młodych, tłumacząc dlaczego obie organizacje włączyły się w zbieranie podpisów.
Według Grzegorza Dębowskiego z NZS do tej pory w całej Polsce zebrano ponad 62 tysięcy podpisów pod projektem; w Łodzi - kilkaset. Młodzi działacze liczą, że uda im się zebrać ponad 5 tysięcy podpisów. O akcji informują na portalach społecznościowych. Do złożenia podpisu namawiają znajomych i krewnych.
Projekt ustawy o repatriacji został przygotowany przez Wspólnotę Polską przy udziale Związku Repatriantów RP. Pilotował go były prezes Wspólnoty Polskiej Maciej Płażyński, który zginął w katastrofie pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku. Obecnie zbieranie podpisów koordynuje jego syn Jakub Płażyński.
Celem projektu jest przyśpieszenie repatriacji Polaków ze Wschodu. W bazie danych osób ubiegających się o repatriację zarejestrowanych jest 2,5 tys. osób, które mimo obietnicy otrzymania wizy, nie mogą osiedlić się w Polsce, gdyż nie wyznaczono dla nich lokali mieszkalnych. Zgodnie z dotychczasową ustawą repatriacyjną z 2001 roku odpowiadają za to gminy.
Tymczasem według nowego projektu organem odpowiedzialnym za repatriację ma być Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Minister odpowiadałby za zapewnienie repatriantom lokalu mieszkalnego na okres nie krótszy niż 24 miesiące od momentu otrzymania przyrzeczenia wizy repatriacyjnej.
Projekt zapewnia też między innymi świadczenia dla repatrianta - 1175 złotych miesięcznie na pokrycie kosztów utrzymania w ciągu trzech pierwszych lat po przybyciu do Polski. Przewiduje też powołanie Rady ds. Repatriacji, której celem będzie m.in. monitorowanie realizacji ustawy oraz współpraca z instytucjami krajowymi i zagranicznymi w sprawach związanych z repatriacją.