Naczelny propagandysta Putina w szale. Grozi Wielkiej Brytanii

Czołowy propagandysta Kremla Władimir Sołowjow obrał sobie nowy cel na Zachodzie. Tym razem pracownik reżimowych publikatorów Putina ostrzegł, że Rosja może zagrozić militarnie Wielkiej Brytanii. Ma to oczywiście związek ze wsparciem Londynu dla Ukrainy.

Prezenter rosyjskiej telewizji Rossija 1 - Władimir Solowjow był nagradzany przez Putina odznaczeniami
Prezenter rosyjskiej telewizji Rossija 1 - Władimir Solowjow był nagradzany przez Putina odznaczeniami
Źródło zdjęć: © East News | Stringer
Arkadiusz Jastrzębski

03.06.2022 17:45

- Będziemy najeżdżać, dopóki nie dotrzemy do Stonehenge! - krzyczał w państwowej telewizji rosyjski propagandysta Władimir Sołowjow, grożąc wprost Wielkiej Brytanii i krytykując szefową dyplomacji Londynu Liz Truss.

Kuriozalne słowa padły w cotygodniowym programie Sołowjowa - nazywanego "głosem Putina", gdzie wcześniej padły też groźby użycia broni nuklearnej i zbombardowania Wielkiej Brytanii, aby "cofnąć ją do epoki kamienia".

Tym razem mówił, że Rosja powinna sięgnąć po Kijów i Lwów, ale odnosił się przede wszystkim do Brytyjczyków.

- Liz Truss uważa przecież, że jest stroną wojny - stwierdził propagandysta, uzasadniając swoje słowa tym, że rosyjska armia może dojść do Stonehange.

Niedorzeczne słowa wywołały oburzenie na Wyspach, ale również w Ukrainie.

"Rozhisteryzowany Sołowjow grozi Wielkiej Brytanii przejęciem ich terytoriów. Ale na szczęście ten kremlowski ptaszek zostanie szybko zestrzelony przez systemy obrony przeciwlotniczej Wielkiej Brytanii. Marzenia pozostaną więc tylko marzeniami" - komentuje wypowiedź Sołowjowa stacja NEXTA.

To następny taki występ "pierwsza twarz" propagandy reżimu. Ostatnio głosił m.in., że Ukraińcy "to w gruncie rzeczy Rosjanie", którym "trzeba przypomnieć, kim naprawdę są". - Jesteście Rusinami. Po co wam język, który próbuje mówić Zełenski? - pytał w swoim programie.

Wybrane dla Ciebie