Na kłopoty z gazem... prokuratura
Kazimierz Marcinkiewicz oświadczył, że prokuratura powinna zbadać, dlaczego nie zawarto kontraktu na dostawy gazu z Norwegii. Premier powiedział w "Sygnałach Dnia", że kontrakt taki pozwoliłby uniknąć problemów, związanych z dostawami gazu ziemnego z Rosji.
Marcinkiewicz dodał, że trzeba też zbadać sprawy niekorzystnych dla Polski umów, zawartych z Rosjanami w poprzednich latach, a także działalność Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, które nie inwestowało w wydobycie gazu w Polsce.
Premier zapowiedział uporządkowanie tych spraw. Powiedział, że rząd podjął rozmowy o dostawach gazu z Norwegii i z innych państw. Powstanie też terminal portowy, w którym będzie można odbierać gaz przywożony statkami. Premier Marcinkiewicz podkreślił, że koszty jego budowy będą mniejsze niż skutki ewentualnego szantażu gazowego ze strony Moskwy. Dodał, że dywersyfikacja dostaw surowców energetycznych doprowadzi do uzdrowienia i poprawy stosunkw z Rosją.
