Muzeum Zbrodni Komunizmu w byłej centrali WSI

W stołecznej siedzibie zlikwidowanych niedawno Wojskowych Służb Informacyjnych po cichu ruszyło Muzeum Zbrodni Komunizmu - informuje "Życie Warszawy".

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Kilka tysięcy oficerów Wojska Polskiego przewinęło się przez więzienie w gmachu dzisiejszego kontrwywiadu. Niepozorny, szary budynek przy ulicy Chałubińskiego 3B to siedziba jednej z najtajniejszych instytucji w Polsce - Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Reporterzy "Życia Warszawy" jako pierwsi przekroczyli jego progi i zwiedzili Muzeum Zbrodni Komunizmu - Głównego Zarządu Informacji Wojska Polskiego.

W części piwnicy gmachu zrekonstruowano kilka cel istniejącego tu kiedyś komunistycznego więzienia. Z archiwów IPN wynika, że na trzech kondygnacjach było 70 cel więziennych - mówi Grzegorz Kubaszewski, pracownik SKW, koordynator ds. muzeum. Więzienie funkcjonowało do 1956 r, przeszło przez nie kilka tysięcy oficerów, wielu z nich po brutalnych przesłuchaniach zostało skazanych na kary śmierci. Niektóre wyroki wykonywano na miejscu.

Cele to pomieszczenia o powierzchni kilku metrów kwadratowych z zakratowanymi oknami, drzwiami obitymi blachą. Jedyne wyposażenie to prycze i beczki na nieczystości. Strażnik mógł zaglądać do wewnątrz przez okrągły wizjer w zamykanych na stalowe rygle drzwiach. Jest tu także karcer - ciasny pokój, do którego po zamknięciu drzwi nie wpada ani jeden promyk światła. Odtworzono dwa pokoje przesłuchań. Istniał tu spacerniak.

Część więzienna była odizolowana od biura, mieszkańcy Warszawy nawet nie domyślali się, że jest tu katownia. Po 1956 r. cele służyły prawdopodobnie jako archiwum. Ale jeszcze w 1985 r. przez trzy dni przetrzymywany był tu Józef Szaniawski, współpracownik płk. Ryszarda Kuklińskiego - mówi Grzegorz Kubaszewski.

Główny Zarząd Informacji był w latach 1944-1956 wojskowym kontrwywiadem, który represjonował i zabijał żołnierzy WP wywodzących się z AK i Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Był zorganizowany na wzór sowiecki, a szefowali mu sowieccy oficerowie. (PAP)

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Kazik tłumaczy się po krytykowanym koncercie. "Mój czas nadszedł"
Kazik tłumaczy się po krytykowanym koncercie. "Mój czas nadszedł"
"Pospieszcie się". Tusk zwrócił się do Niemców
"Pospieszcie się". Tusk zwrócił się do Niemców
AfD. Dziwaczne wystąpienie na kongresie młodzieżówki
AfD. Dziwaczne wystąpienie na kongresie młodzieżówki
Rosjanie wzmocnili ofensywę. Największe postępy na froncie od roku
Rosjanie wzmocnili ofensywę. Największe postępy na froncie od roku
"To mnie zasmuca". Zapytali Merza o sondaż wśród Polaków
"To mnie zasmuca". Zapytali Merza o sondaż wśród Polaków
Incydenty w centrum Warszawy. Co się działo w Parku Świętokrzyskim?
Incydenty w centrum Warszawy. Co się działo w Parku Świętokrzyskim?
Błąd tłumaczki. Orban usłyszał to, czego Putin nie powiedział
Błąd tłumaczki. Orban usłyszał to, czego Putin nie powiedział
Nawrocki nie spotka się z Orbanem. "W PiS wzbudziło to szacunek"
Nawrocki nie spotka się z Orbanem. "W PiS wzbudziło to szacunek"
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
Zmiany w Norwegii. Dotyczą między innymi Polaków
Zmiany w Norwegii. Dotyczą między innymi Polaków
"Potrzebujemy silnej Polski". Stanowcze słowa kanclerza Niemiec
"Potrzebujemy silnej Polski". Stanowcze słowa kanclerza Niemiec
Dymisja w rządzie. Partia wydała komunikat
Dymisja w rządzie. Partia wydała komunikat