Mufti zakazuje rozlewu krwi niewiernych
Wielki mufti Arabii Saudyjskiej objął fatwą -
religijną klątwą - muzułmanów, przelewających krew niewiernych,
oświadczając iż z punktu widzenia islamu jest to ciężki grzech.
22.08.2003 06:25
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak podaje saudyjska agencja prasowa SANA, wielki mufti - Abdul Aziz al-Szejk oświadczył, iż "zabijanie, gwałcenie, okradanie wyznawców innych religii, jest wielkim grzechem, obarczającym przede wszystkim tych, którzy tak czynią" i nie ma nic wspólnego z dżihadem - świętą wojną muzułmanów.
Fatwa przywódcy saudyjskich muzułmanów została ogłoszona w dwa dni po wielkich zamachach terrorystycznych - w Bagdadzie i Jerozolimie, dokonanych w imię islamskiej świętej wojny.
Interwencja muftiego zdaniem obserwatorów ma podkreślać sprzeciw mułłów w kwestii wykorzystywania religii dla celów politycznych. Wielki mufti podkreślił, iż to właśnie tylko przywódcy duchowi mogą ogłaszać świętą wojnę islamu i to w wyjątkowych okolicznościach. Pod koniec zeszłego tygodnia Rada Ulemów Arabii Saudyjskiej ogłosiła inną fatwę - zakazując wiernym wspierania terrorystów.