Msza za "wszelkie zło i grzechy biskupów oraz kapłanów"
"Dziennik Łódzki" pisze: "Biskup łowicki ks.
Andrzej F. Dziuba zaprasza kapłanów z diecezji na specjalne
nabożeństwo 'przebłagania za wszelkie zło i grzechy biskupów oraz
kapłanów, znane i nieznane publicznie'".
Nietypowa msza święta rozpocznie w środę doroczną Kongregację Księży Dziekanów.
Z zaproszenia biskupa, kierowanego do kapłanów wynika, że błagalna msza związana jest m.in. z porzuceniem parafii Świętego Ducha w Łowiczu przez wikariusza generalnego księdza Franciszka Augustyńskiego. Gazeta przypomina, że 17 maja ksiądz ten uciekł do Anglii zabierając ze sobą pieniądze należące do parafii oraz wyłudzone od podległych mu proboszczy.
Dla mnie osobiście to także odniesienie do biskupa pomocniczego diecezji łowickiej ks. Józefa Zawitkowskiego, który niezgodnie z prawem kościelnym poręczył kredyt w wysokości 300 tys. zł zaciągnięty przez księdza Augustyńskiego - mówi pragnący zachować anonimowość kapłan z Łowicza.
Wielu księży z którymi rozmawiał "Dziennik Łódzki" uważa, że sama modlitwa nie wystarczy. Trzeba też publicznie rozliczyć to, co pozostawił po sobie były proboszcz. Tym zajęły się już organa ścigania. (PAP)