Wroński zaapelował do Polaków, którzy chcą odwiedzić Syrię, by zrezygnowali z podróży do tego kraju, a ci, którzy mają możliwość wyjechania z Syrii, "aby postaralii się jej teren opuścić".
Dodał, że MSZ ma obecnie kontakt "z około 130 obywatelami Polski", którzy znajdują się w Syrii. Zaznaczył, że sytuację w Syrii nadzoruje konsul RP w libańskim Bejrucie.
- Chciałbym zapewnić, że jeżeli będzie potrzeba pomocy humanitarnej, to MSZ zadziałała, tak jak zadziałał latem tego roku, gdy obywatele RP potrzebujący pomocy zostali przewiezieni do kraju - podkreślił Wroński.
- Sytuacja zaskoczyła Władimira Putina z tego względu, że obecna władza Syrii opierała się na wsparciu wojsk rosyjskich - dodał rzecznik MSZ. Przypomniał, że w ubiegłych latach Kreml zaangażował również własne wojsko w utrzymanie reżimu Asada.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: ruszyli z drabiną na polską granicę. Migranci nie przewidzieli jednego
Rebelia w Syrii. Asad zniknął
Islamistyczni rebelianci z organizacji Hajat Tahrir asz-Szam (HTS) i ich sojusznicy rozpoczęli kampanię przeciwko wojskom reżimu Baszara al-Asada 27 listopada.
W błyskawicznej ofensywie zdobyli już m.in. drugie pod względem wielkości miasto kraju Aleppo i liczącą ok. pół miliona mieszkańców Hamę, a także przejęli kontrolę nad miastem Dara. Syryjscy rebelianci podali w sobotę informacje o kolejnych zajętych terytoriach i oświadczyli, że od południowych obrzeży Damaszku dzieli ich 20 km.
W niedzielę dowództwo armii syryjskiej poinformowało w niedzielę, że autorytarne rządy Asada dobiegły końca po sukcesie błyskawicznej ofensywy rebeliantów, w wyniku której praktyczne bez oporu ze strony wojsk rządowych w nocy z soboty na niedzielę zajęli oni stolicę Syrii.
Asad, który dławił wszelkie przejawy sprzeciwu i zamknął tysiące ludzi w więzieniach, wyleciał w niedzielę z Damaszku w nieznanym kierunku. Pojawiły się niepotwierdzone doniesienia, że jego samolot mógł zostać zestrzelony.
Przeczytaj też:
Źródło: WP Wiadomości
