MSZ Kazachstanu wzywa rosyjskiego ambasadora
MSZ Kazachstanu poinformowało, że rosyjski ambasador został wezwany do ministerstwa z powodu kontrowersyjnych wypowiedzi rzeczniczki rosyjskiego resortu Marii Zacharowej. Dyplomatka wzywała władze w Astanie do "pociągnięcia do odpowiedzialności karnej" Petra Wrublewskiego, szefa ukraińskiej misji dyplomatycznej w Kazachstanie.
Tengrinews.kz podał, że dziś ambasador Rosji w Kazachstanie zostanie wezwany do Ministerstwa Spraw Zagranicznych z powodu wypowiedzi rzeczniczki rosyjskiego resortu Marii Zacharowej dotyczącej "pociągnięcia do odpowiedzialności karnej ukraińskiego ambasadora". Informację przekazał Aibek Smadijarow, rzecznik prasowy MSZ w Astanie.
- Dziś ambasador Rosji zostanie wezwany na rozmowę do MSZ Kazachstanu. Głównym tematem dyskusji jest wypowiedź oficjalnej przedstawicielki rosyjskiego MSZ Marii Zacharowej. Rozmowy będą dotyczyć też żądań Rosji wobec strony ukraińskiej. Jest to powszechna praktyka dyplomatyczna - skomentował Smadjarow cytowany w Tengrinews.kz.
Kontrowersyjny apel Zacharowej
Zacharowa ostro zareagowała na wypowiedzi Petera Wrublewskiego dotyczące Rosjan. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ wezwała Kazachów, by bezzwłocznie wydalili z kraju ukraińskiego dyplomatę i "podjęli wobec niego kroki prawne, by został pociągnięty do odpowiedzialności karnej'
- Ton wypowiedzi Marii Zacharowej w sprawie wydalenia ambasadora Ukrainy z Kazachstanu, naszym zdaniem, jest sprzeczny z charakterem sojuszniczych relacji Kazachstanu i Rosji jako równorzędnych partnerów strategicznych - skomentował Smadijarow.
Wcześniej ambasador Kazachstanu w Rosji Jermek Koszerbajew został wezwany do MSZ w Moskwie, by złożył wyjaśnienia w sprawie sierpniowej wypowiedzi ambasadora Ukrainy w Astanie, Wrublewskiego.
- Staramy się zabić jak najwięcej z nich, bo im więcej Rosjan teraz zabijemy, tym mniej nasze dzieci będą musiały ich zabijać. To wszystko - powiedział ukraiński ambasador.
Kazachstan i Ukraina doszły do porozumienia i Wrublewskiego ma zastąpić inny ukraiński dyplomata. Ambasador nie został zmuszony do opuszczenia Kazachstanu, zgodnie z apelem Zacharowej, a oczekuje na zmianę, dalej pełniąc funkcję szefa misji dyplomatycznej swojego kraju.
- Nikt nie zabronił mu wjazdu do Kazachstanu i nie zabroni mu. Po prostu opuści kraj, gdy zostanie mianowany nowy ambasador - podkreślił Smadijarow.
- Również strona ukraińska została poinformowana o nieakceptowaniu wypowiedzi Wrublewskiego, które ranią uczucia Kazachów, zwłaszcza etnicznych Rosjan. Stronie ukraińskiej powiedziano, że takie wypowiedzi są niezgodne z pracą ambasadora. Strona ukraińska to zaakceptowała ze zrozumieniem i osiągnięto porozumienie w sprawie wycofania - przekazał przedstawiciel MSZ Kazachstanu.
