MSWiA porozumiało się ze służbami. Będą podwyżki
- Osiągnęliśmy porozumienie, (…) w sposób bardzo istotny polepszające sytuację materialną naszych funkcjonariuszy - powiedział na piątkowej konferencji prasowej szef MSWiA Mariusz Kamński. Na funkcjonariuszy służb podległych ministerstwu czekają podwyżki.
Mariusz Kamiński ogłosił w piątek, że doszło do porozumienia między przedstawicielami służb a stroną rządową. Na jego mocy funkcjonariusze służb podległych MSWiA otrzymają od stycznia 2022 roku podwyżki. Kamiński poinformował, że porozumienie jest częścią ustawy modernizacyjnej, która ma polepszyć nie tylko wyposażenie służb, ale też pozytywnie wpłynąć na sytuację materialną funkcjonariuszy.
- Chcemy, żeby nasi funkcjonariusze i ich rodziny mogli żyć godnie. Ta służba musi być godziwie wynagradzana - powiedział Kamiński.
Podwyżki i łatwiejsze awanse dla funkcjonariuszy służb
O szczegółach porozumienia mówił wiceszef resortu spraw wewnętrznych Maciej Wąsik. - Uzgodniliśmy podwyżkę uposażeń dla funkcjonariuszy służb podległych MSWiA od pierwszego stycznia 2022 roku w kwocie 677 złotych brutto, czyli to jest 500 złotych na rękę - przekazał. - W przypadku wzrostu wynagrodzeń w przyszłych latach (…), strona rządowa obliguję się do tego, żeby waloryzacja objęła także wynagrodzenia służb mundurowych - dodał.
Wąsik poinformował również, że przyjęte zostały rozwiązania które mają umożliwić funkcjonariuszom zatrudnionym na najniższych stanowiskach klarowną i łatwiejszą drogę awansu. Polityk nazwał toe rozwiązania krokiem w stronę przebicia istniejącego w strukturach służb "szklanego sufitu".
Wynegocjowane zmiany mają dotyczyć również emerytur. - Przyjmiemy wynegocjowaną wcześniej ustawę emerytalną. Chodzi o art. 15a. Są to rozwiązania bardzo istotne dla funkcjonariuszy którzy rozpoczynali służbę w latach 1999-2003. Zrobimy to do pierwszego marca 2022 roku - powiedział.
Ponadto powołany został zespół, który ma zająć się wprowadzaniem nowych rozwiązań w zakresie dodatków finansowych dla funkcjonariuszy służb.
Szef policyjnych związkowców: Nie będziemy wyłamywać otwartych drzwi
Głos zabrał także szef policyjnych związkowców Rafał Jankowski, który podkreślał, że choć porozumienie mogłoby być w jego ocenie lepsze, to daje dobre rokowania na przyszłość. - Faktycznie to jest dobre i konieczne porozumienie (…) Jak na tą chwilę jest to jedyne porozumienie, na które zgodzili się przedstawiciele wszystkich trzech central (związkowych - przyp. red.) - powiedział.
Jankowski przywołał również protest medyków i zasugerował, że dużo lepszym rozwiązaniem od tworzenia miasteczek protestacyjnych jest otwarty dialog. - Na pewno nie będziemy wyłamywać otwartych drzwi, bo drzwi do gabinetów ministrów mamy otwarte - stwierdził. - W tej chwili trwa w tym ministerstwie dialog. Byłoby nierozsądnym z tego nie korzystać - ocenił.
