PolskaWiceszef MSWiA o wypychaniu uchodźców na Białoruś. "Ta metoda mieści się w przepisach prawa"

Wiceszef MSWiA o wypychaniu uchodźców na Białoruś. "Ta metoda mieści się w przepisach prawa"

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik pytany o to, czy Polska stosuje na granicy tzw. puch-backi, czyli wypychanie uchodźców z powrotem na Białoruś stwierdził, że SG stosuje wszystkie metody mieszczące się w przepisach prawa.

Straż graniczna na granicy polsko-białoruskiej (zdjęcie ilustracyjne)
Straż graniczna na granicy polsko-białoruskiej (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © East News | TOMASZ MATUSZKIEWICZ
oprac. MDR

22.09.2021 11:43

Maciej Wąsik był gościem programu "Sedno Sprawy" na antenie Radia Plus. Wiceszef MSWiA został zapytany o wypowiedź rzeczniczki podlaskiej Straży Granicznej, która przyznała, że polskie służby stosują tzw. metodę push-back, czyli wypychają uchodźców poza granicę kraju.

- Używamy wszystkich legalnych środków do tego, żeby ochronić polską granicę. Nasze metody nie odbiegają w żaden sposób od metod, które stosują inne straże graniczne - powiedział Wąsik. - Ta metoda mieści się w przepisach prawa i używamy przepisów prawa polskiego do tego, żeby ochronić granicę Polski i UE - dodał dopytywany polityk.

Wąsik uważa Dziennikarze przeszkadzają służbom w obowiązkach

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji odpowiedział również na pytanie o dopuszczenie do strefy objętej stanem wyjątkowym polskich dziennikarzy. Stwierdził, że obecnie media mogą z powodzeniem relacjonować wydarzenia na granicy, ale nie mogą znajdować się na terenie objętym stanem nadzwyczajnym.

- Pamiętamy, jaką akcję zrobiły niektóre polskie media przy tym koczowisku w Usnarzu. Dały olbrzymią pożywkę służbom białoruskim, aby zrobić zamieszanie na polskiej scenie politycznej. I udało się zrobić zamieszenie dzięki nieodpowiedzialności kilku posłów opozycji, ale także dzięki skwapliwości niektórych mediów, by zrobić z tego wielkie zamieszanie - powiedział.

Wąsik dodał również, że funkcjonariusze polskich służb mają bardzo utrudnione zadanie, kiedy dziennikarze zbliżają się do nich z kamerami i mikrofonami.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
stan wyjątkowymaciej wąsikmswia
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (31)