MSWiA chciało "przejąć" fundację Obywateli RP. Sąd nie pozwolił
Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy oddalił wniosek MSWiA o zawieszenie zarządu Fundacji Wolni Obywatele RP. Resort chciał wprowadzić tam zarządcę przymusowego, ale, jak stwierdził sąd, nie wskazał przepisu, który został naruszony.
Jak czytamy na stronie Obywateli RP, wniosek o wyznaczenie zarządcy przymusowego nad Fundacją Wolni Obywatele RP Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji złożyło w maju. Resort zarzucił fundacji łamanie jej własnego statutu.
Do wniosku dołączono dowody na propagowanie agresji i nieposłuszeństwo wobec państwa. Chodzi m. in. o Deklarację Obywatelską i Deklarację nieposłuszeństwa. Sąd stwierdził, że nie są one oświadczeniem Zarządu Fundacji.
Sąd nie zgodził się z zarzutami MSWiA i wniosek ministerstwa oddalił. Decyzję uzasadnił art. 12 konstytucji, mówiącym o wolności tworzenia i działania ruchów obywatelskich i innych dobrowolnych zrzeszeń oraz fundacji. Sąd zauważył też, że resort nie wskazał przepisu, który naruszałaby udokumentowana działalność fundacji. Ministerstwo może do piątku złożyć skargę na postanowienie sądu.
"Matecznik zadymiarzy"
"Uliczne zadymy, nazywanie prezydenta Andrzeja Dudę kłamcą, próba organizowania ulicznych zadym i wypowiedzenie posłuszeństwa państwu - dla warszawskiego Sądu Rejonowego to za mało, by zawiesić zarząd fundacji, która stanowi wsparcie i matecznik dla Obywateli RP!" - czytamy w tekście awizowanym jako "nasz news" w serwisie wpolityce.pl.
"Ciągłe uniewinnienia najbardziej agresywnych zadymiarzy i pobłażliwość to norma w działaniach sądów wobec Obywateli RP. Dlatego to sądy będą odpowiedzialne za ewentualne przestępstwa, których dopuszczać będą się, przyzwyczajeni do bezkarności członkowie 'Obywateli RP'." - przekonuje autor tekstu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
