Lubiła chodzić do łóżka z kobietami
Brytyjska biografka po raz pierwszy wprost pisze o biseksualizmie ikony świata mody. "Wydaje się, że Gabrielle, choć kochała mężczyzn i pragnęła być przez nich kochana, z biegiem czasu coraz częściej szukała olśnień i pocieszenia u osób tej samej płci" - pisze autorka. Zdradza, że tuż przed wojną i zaraz po jej wybuchu jedną z jej kochanek była księżna Antoinette d'Harcourt. Jej zdaniem Chanel utrzymywała lesbijskie kontakty także ze swoją bliską przyjaciółką Misią Godebską, ekscentryczną protektorką artystów oraz z młodziutką modelką Marie-Helene Arnaud. "Inne modelki potwierdzały, że obie kobiety były kochankami. Jedna z nich wspomina: 'W każdym razie tak się mówiło w cabine [przebieralni dla modelek]'. W ogóle mnie to nie szokowało, było to dla mnie bardzo naturalne" - pisze.
Autorka przytacza również wypowiedź dziennikarki "Women's Wear Daily" Thelmy Sweetinburgh, która stwierdziła, że biseksualizm Gabrielle był "rzeczą powszechnie wiadomą". Chanel zawsze zaprzeczała takim plotkom.
Zdaniem autorki "Życia intymnego" Chanel jest pierwowzorem bohaterki powieści z kluczem Salvadora Daliego z 1943 r. pt. "Ukryte twarze". Cecile Goudreau, sprytna, dowcipna i światowa kobieta o ciętym języku to najprawdopodobniej Gabrielle. Dali opisuje ją jako miłośniczkę opium, a zarazem kusząco drapieżną lesbijkę.