Rosjanie zwożą broń i amunicję. "Może być gorzej niż w Czarnobylu" [RELACJA NA ŻYWO]
Wojna w Ukrainie. Środa to 462. dzień rosyjskiej inwazji. Reporterom brytyjskiej stacji Sky News udało się dotrzeć do pracowników największej w Europie elektrowni atomowej w Enerhodarze. Z ich relacji wynika, że Zaporoska Elektrownia Atomowa, po 15 miesiącach okupacji znajduje się w fatalnym stanie. Co więcej, Rosjanie - przygotowując się do ukraińskiej ofensywy - magazynują w niej broń i amunicję. Pracownicy obawiają się, że może dojść do katastrofy. "Obszar skażenia, wyniesie tysiące kilometrów kwadratowych lądu i morza. Byłoby o wiele, wiele gorzej niż w Fukushimie i gorzej niż w Czarnobylu" - stwierdził w rozmowie ze Sky News jeden z pracowników elektrowni. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
- Szef brytyjskiego MSZ James Cleverly powiedział we wtorek, że Ukraina ma prawo w samoobronie używać siły, poza swoimi granicami. Jego słowa wywołały gniewną reakcję byłego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa.
- Ukraińska influencerka poprosiła o wsparcie rannych żołnierzy, przebywających w klinice w Dnieprze. Kilka godzin później w placówkę medyczną trafiły pociski wroga. Teraz gwiazda Instagrama jest oskarżana o dostarczenie Rosjanom poufnych informacji.
- Rosjanie mogą przygotowywać połączony atak na Ukrainę przy użyciu dronów oraz rakiet morskich - ostrzega Natalia Humeniuk, rzeczniczka Dowództwa Operacyjnego Południe Armii Ukrainy.
- Duży pożar rafinerii w pobliżu rosyjskiego miasta Afipskij w Kraju Krasnodarskim. "Wstępna przyczyna? To atak dronów" - stwierdził gubernator z Rosji.
Ukraina ma potwierdzenie udziału Białorusi w deportacji ukraińskich dzieci - przekazał komisarz Rady Najwyższej ds. Praw Człowieka Dmytro Lubinets. „Mamy potwierdzenie, że przez terytorium Białorusi, przy bezpośrednim udziale białoruskich władz, doszło do przymusowego przesiedlenia zarówno dzieci ukraińskich, jak i zakładników cywilnych oraz jeńców wojennych” – powiedział Lubiniec.
W obwodzie mikołajowskim dzięki darczyńcom platformy UNITED24 odbudowano jeszcze dwa zniszczone mosty. Poinformował o tym minister transformacji cyfrowej Mychajło Fiodorow. „Kontynuujemy przywracanie normalnego życia na terenach wyzwolonych od Rosjan. W sumie odbudowano już 13 mostów” – napisał Fiodorow.
Departament Obrony USA ogłosił nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy, informuje strona internetowa Pentagonu. Jego koszt szacowany jest na ok. 300 mln USD i w jego skład wchodzi:
- dodatkowa amunicja do systemów przeciwlotniczych Patriot oraz pociski AIM-7 do systemów przeciwlotniczych
- Systemy obrony powietrznej Avenger
- systemy przeciwlotnicze Stinger
- dodatkowa amunicja do HIMARS
- pociski artyleryjskie 155 mm i 105 mm oraz amunicja czołgowa 105 mm
- pociski lotnicze Zuni
- amunicja do bezzałogowych systemów latających
- systemy przeciwpancerne AT-4
- ponad 30 milionów nabojów do broni strzeleckiej i nie tylko
64-letni mężczyzna zginął w wyniku rosyjskiego ostrzału obwodu dniprowskiego w gminie Biłozersk - poinformował o tym Ołeksandr Prokudin, szef Chersonskiej Obwodowej Administracji Wojskowej.
Eksplozje rozległy się w Chersoniu.
W wyniku ataków wroga w obwodzie chersońskim i charkowskim są zabici i ranni.
64-letni mężczyzna odniósł niezagrażające życiu obrażenia w wyniku ostrzału Dnieprowskiego w obwodzie chersońskim. Pocisk wroga wycelowany prosto w jego dom.
Również tego popołudnia wojska rosyjskie ostrzeliwały Wowczańsk w obwodzie charkowskim. Uszkodzone zostały budynki mieszkalne, mieszkania obywateli, pawilony handlowe, szpital i przedsiębiorstwa prywatne.
Zginął cywil, miejscowa kobieta została ranna.
Część drona, który doleciał w rejon Moskwy, jest podobna do prototypu nowego ukraińskiego drona kamikaze „Bóbr” - BILD.
Ekspert wojskowy BILD, Julian Röpke, po przestudiowaniu różnych materiałów fotograficznych i wideo, zauważa podobieństwo tego drona do tych, które zostały sfilmowane na niebie nad Moskwą.
Waszyngton przekazał Kijowowi 1,25 mld USD w ramach kolejnego pakietu pomocy finansowej - przekazało Ministerstwo Finansów Ukrainy
Resort poinformował, że pieniądze zostaną przeznaczone na wypłatę świadczeń państwowych rodzinom z dziećmi, opłacenie pracowników oświaty, opłacenie przedstawicieli służby zdrowia w ramach programu gwarancji medycznych oraz inne potrzeby.
Podczas spotkania państw Bukareszteńskiej Dziewiątki w Warszawie (B9) węgierski generał Jozsef Kovacs, główny doradca ds. bezpieczeństwa narodowego w Kancelarii Premiera Węgier, wsparł dążenia Ukrainy do NATO. Pokazuje to dwoistość w polityce Budapesztu wobec Kijowa - napisał w środę węgierski portal HVG.
Portal przywołuje wizytę gen. Kovacsa w Warszawie, który tydzień temu był obecny w stolicy Polski na spotkaniu Bukareszteńskiej Dziewiątki. Według HVG treść komunikatu, który został opublikowany po spotkaniu, wyraźnie kontrastuje z polityką rządu Viktora Orbana w stosunku do Kijowa.
„Państwa B9 zgodnie potępiły nielegalną i niesprowokowaną agresję Rosji na Ukrainę. Zapewniły o gotowości do dalszego wsparcia Ukrainy tak długo, jak będzie to potrzebne. Podkreślano znaczenie zwycięstwa Ukrainy dla bezpieczeństwa i stabilności całej Europy” – głosi komunikat, opublikowany na stronie polskiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego (BBN), na który powołują się węgierskie media. (PAP).
Siły Zbrojne Ukrainy otrzymały już 120 samochodów od Fundacji Favbet. Są to głównie SUV-y i minibusy, które pomagają obrońcom Ukrainy na pierwszej linii frontu. Z ich pomocą naszym żołnierzom udaje się szybko wykonywać zadania bojowe, transportować wojskowe ładunki oraz ewakuować rannych. „To jest coś, co jest niezwykle potrzebne, zwłaszcza teraz, w przededniu spodziewanej kontrofensywy” — powiedział prezes fundacji Andrij Matiucha.
Rosyjscy blogerzy przyjeżdżają do Mariupola by nagrywać filmiki przedstawiające "kontrasty" miasta. Pokazują, jak w zagrabionych lokalach, między zniszczonymi i spalonymi blokami pojawiają się kawiarnie i lokale.
"'Siedziałem tam z widokiem na Teatr Dramatyczny' – bloger opowiada o kawiarni niedaleko teatru w Mariupolu, gdzie w ubiegłym roku Rosjanie zamordowali nawet 600 osób. Żywy przykład degradacji moralnej w Rosji" - napisał na Twitterze publicysta i doradca szefa MSW Ukrainy, Anton Geraszczenko.
Wchodzący w skład Ukrainy Półwysep Krymski został zaanektowany przez Rosję w marcu 2014 roku w wyniku interwencji zbrojnej i nielegalnego referendum. Władze w Kijowie i Zachód uznały te działania Kremla za pogwałcenie prawa międzynarodowego.
Tatarzy, którzy przed aneksją stanowili 12-15 proc. ludności półwyspu, zbojkotowali głosowanie i narazili się na represje ze strony Moskwy.
W ostatnich miesiącach, podczas inwazji Kremla na Ukrainę, regularnie pojawiały się doniesienia o rewizjach przeprowadzanych w domach Tatarów na Krymie i karach pozbawienia wolności, wymierzanych przedstawicielom tej mniejszości pod zarzutami domniemanego "ekstremizmu" i "terroryzmu".
Dżebbar Bekirow, Rustem Murasow, Rustem Tairow i Zawur Abdułłajew, zatrzymani na Krymie w sierpniu 2021 roku, mieli jakoby "przygotowywać się do przejęcia władzy".
Skazani odbędą pierwsze cztery lata wyroku w zakładzie karnym, a resztę, czyli 13 lat w przypadku Bekirowa i osiem w przypadku pozostałych Tatarów - w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.
Kilka dni wcześniej, 24 maja, identyczne zarzuty usłyszał krymskotatarski aktywista Ernes Sejtosmanow. Mężczyzna spędzi w łagrze 18 lat. Przed trzema laty na 17 lat pozbawienia wolności skazano jego brata Enwera Sejtosmanowa.
Sąd wojskowy w Rostowie nad Donem na południu Rosji skazał w środę czterech Tatarów Krymskich, oskarżonych o rzekomą działalność terrorystyczną, na kary od 12 do 17 lat pozbawienia wolności - powiadomiło Radio Swoboda za niezależnym portalem Krymska Solidarność.
Mężczyźni zostali skazani w ramach postępowania karnego, dotyczącego międzynarodowej islamskiej organizacji Hizb ut-Tahrir (Partia Odrodzenia Islamskiego), której działalność w Rosji jest zakazana od 2003 roku.
Prezydent Macron określił rosyjskie próby podporządkowania sobie Europy jako niedopuszczalne i całkowicie nierealistyczne. - Musimy zapewnić, że w przyszłości nie dojdzie do eskalacji. W ten sposób zapewnimy stabilność - powiedział. Przypomniał, że Europa w przeszłości znacznie zwiększyła swoją zależność od Rosji, np. w zakresie surowców.
Prezydent Francji sprzeciwił się sankcjom wobec Białorusi. - Eskalowanie konfliktu z Białorusią byłoby błędem. Białoruś nie rozmieszcza swoich wojsk na Ukrainie - zaznaczył.
Ukraińska ofensywa, według francuskiego polityka, powinna rozpocząć się w najbliższych tygodniach lub miesiącach. - Musi ona doprowadzić do trwałego pokoju. Pokój na Ukrainie nie będzie tylko początkiem zawieszenia broni. Nie możemy poświęcić terytorium, bo to osłabiłoby nas na dłuższą metę - mówił. Macron zaakcentował, że „trwały pokój oznacza również sprawiedliwość i procesy sądowe".
- Musimy dać i zapewnić Ukrainie gwarancje bezpieczeństwa - uznał i stwierdził, że powinny być one „bardziej ambitne” niż dotąd. Zdaniem francuskiego prezydenta ta kwestia będzie dyskutowana do samego szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego w lipcu w Wilnie.
Prezydent Francji Emmanuel Macron, występując w środę na konferencji Globsec w Bratysławie - oświadczył, że wojna na Ukrainie jest daleka od zakończenia, ale Rosja nie podbije tego kraju. Jego zdaniem Rosja nie może dyktować porozumienia pokojowego.
Francuski prezydent opowiedział się za wsparciem Ukrainy w jej spodziewanej ofensywie przeciwko wojskom rosyjskim. - Rosja zrobiła wszystko, co możliwe, aby obalić istniejącą architekturę bezpieczeństwa. To, co rok temu nazywano operacją specjalną, jest geopolityczną porażką - ocenił Macron. Podkreślił, że Zachód nie może być naiwny, jeśli chodzi o Rosję.
Pięć z sześciu reaktorów Zaporoskiej Elektrowni Atomowej jest obecnie wyłączonych, ale wciąż istnieją obawy, że Rosja może wykorzystać elektrownię do zorganizowania "ataku pod fałszywą flagą". Pracownicy elektrowni twierdzą, że jeśli na terenie elektrowni dojdzie do katastrofy, to jej konsekwencje odczują mieszkańcy dużej części Europy i Rosji.
"Poziom skażenia radioaktywnego, a przede wszystkim obszar skażenia, wyniesie tysiące kilometrów kwadratowych lądu i morza… Byłoby o wiele, wiele gorzej niż w Fukushimie i gorzej niż w Czarnobylu” - powiedział w rozmowie z reporterami Sky News jeden z pracowników elektrowni.
Pracownicy Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej przekazali Sky News, że na terenie siłowni ostatnio podwoiła się liczba rosyjskich żołnierzy. Gromadzą w niej też amunicję, wyrzutnie rakiet i inne uzbrojenie. - Szykują się na ukraińską kontrofensywę. Tu czują się bezpieczni, wiedzą, że Ukraińcy nie ostrzelają elektrowni. Gdyby gromadzili uzbrojenie w innym miejscu, natychmiast by ich ostrzelali - tłumaczą reporterom Sky News.
Dziennikarze Sky News dotarli do pracowników okupowanej od 15 miesięcy przez Rosjan Zaporoskiej Elektrowni Atomowej - największej w Europie elektrowni jądrowej. Z ich relacji wynika, że sytuacja na terenie elektrowni jest coraz gorsza. Już siedmiokrotnie odcięto ją od zasilania, które jest niezbędne, by zapewnić chłodzenie reaktorów i działanie systemu kontroli i zabezpieczeń. Awaryjne generatory są w złym stanie, ponieważ nikt ich nie konserwuje - w elektrowni, w której pracowało przed wojną 11 tys. osób pracuej ich obecnie ok. 3 tys. Wielu z nich nie ma doświadczenia.
Jednocześnie Kirby zaznaczył, że Stany Zjednoczone nie mają jednoznacznych dowodów obciążających Ukrainę za ten atak oraz, że wciąż badają sprawę. Ukraina zaprzeczyła, że ma coś wspólnego z atakiem dronów na Moskwę.
- Będziemy nadal dawać im to, czego potrzebują, aby mogli bronić siebie i swojego terytorium, ukraińskiej ziemi, ale nie wspieramy ataków na Rosję - powiedział Kirby w środę w CNN This Morning. - Zgadzamy się, że Ukraińcy mają prawo do samoobrony - mój Boże, przez ostatnie 15 miesięcy pomagaliśmy im w samoobronie i obronie ich terytorium przed rosyjską agresją. Ale powiedzieliśmy, że nie chcemy zachęcać ani umożliwiać ataków wewnątrz Rosji, ponieważ nie chcemy eskalacji wojny wykraczającej poza przemoc, która już dotknęła naród ukraiński - dodał.
Administracja Bidena "wyraziła się jasno, prywatnie i publicznie, w rozmowach z Ukraińcami, że nie popieramy ataków na rosyjską ziemię" - powiedział w środę telewizji CNN rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu John Kirby po serii ataków dronów w Moskwie.
Szef rosyjskiej grupy najemników Wagner, Jewgienij Prigożyn, wzywa prokuratorów do zbadania przestępstw popełnionych przez wysokich rangą przedstawicieli wojska i rządu przed i w trakcie wojny na Ukrainie. Nie podaje jednak żadnych konkretów. Przypomnijmy, że Prigożin już wcześniej oskarżał ministra obrony Siergieja Szojgu o sabotowanie tzw.operacji specjalnej w Ukrainie.
Ukraina zawarła wstępne porozumienie z Międzynarodowym Funduszem Walutowym w sprawie wypłaty pomocy w ramach nowego programu pożyczkowego - informuje Ukrinform. Porozumienie to, które wymaga jeszcze zatwierdzenia przez zarząd MFW, umożliwi Ukrainie otrzymania już w czerwcu 900 mln dolarów.
Źródła: PAP, CNN, BBC, AP, Ukraińska Prawda, UNIAN, Kanał24
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski