Morze Śródziemne wpuszczone do tuneli Hamasu
Izrael przeprowadza w Strefie Gazy operację Atlantis. Przewiduje ona zatapianie podziemnej sieci komunikacji - systemu tuneli wydrążonych w ziemi przez Hamas. Do tego celu wykorzystywana jest słona woda z Morza Śródziemnego.
Według wcześniejszych informacji dziennika "Washington Post", Izraelczycy zamontowali co najmniej pięć pomp, zdolnych przepompować pod ziemię setki tysięcy litrów morskiej wody w ciągu godziny. Urządzenia te mają znajdować się około 1,5 kilometra na północ od obozu dla uchodźców Al-Szati w północnej części Strefy Gazy.
Projekt, określony kryptonimem Atlantis, zaplanowany jest na kilka miesięcy. W grudniu armia Izraela przyznała, że chce doprowadzić do zrujnowania miast na skalę uniemożliwiającą ich przyszłą odbudowę.
Zbudowana przez Palestyńczyków sieć tuneli pod Strefą Gazy jest tak gęsta, że w Izraelu nazywana jest "metrem". Część korytarzy znajduje się na takiej głębokości, że bombardowania przez izraelskie lotnictwo nie wyrządziły tej infrastrukturze większych szkód.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pod ziemią znajdują się centra dowodzenia Hamasu, arsenały broni, magazyny żywności i wody. Szef amerykańskiego departamentu obrony Lloyd Austin ocenił, że sieć tuneli w Strefie Gazy będzie dla izraelskich sił ogromnym wyzwaniem.
Gaza podziemna tonie. Izrael zalewa tunele wodą z Morza Śródziemnego
Siły Obronne Izraela we wtorek ujawniły nowe szczegóły projektu IDF Atlantis. Pompowanie słonej wody prowadzone jest wyłącznie na odpowiednich trasach tuneli i w odpowiednich lokalizacjach. Jak podaje "The Jerusalem Post", program przynosi sukcesy, jednak nie jest postrzegany jako idealne rozwiązanie - istnieje bowiem wiele ograniczeń. Niewykluczone, że tunele Hamasu są zaopatrzone w system przeciwpowodziowy, więc mogą być odporne na podtopienia.
System zalewowy jest najskuteczniejszy w pobliżu Morza Śródziemnego. Nie można go jednak stosować na obszarach, których podtopienie może spowodować ekologiczną katastrofę.