"To komunista". Morawiecki atakuje byłego premiera
- To jest ta podległość wyuczona wobec Wschodu i Rosji, która do dziś drzemie w głowie i niestety również w sercu Leszka Millera - powiedział premier Mateusz Morawiecki, komentując słowa obecnego europosła, który stwierdził, że Polska w sporze z UE przypomina "wrzeszczącego bachora". Morawiecki nazwał też Millera komunistą.
10.08.2022 | aktual.: 10.08.2022 17:46
Komisja Europejska wciąż nie zgadza się na przyznanie Polsce środków w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Politycy PiS nieustannie przekonują, że winą za to należy obarczać unijnych biurokratów, choć UE przypomina, że polski rząd nadal nie wypełnił uzgodnionych kamieni milowych. Konflikt Polski z Unią skomentował były premier Leszek Miller.
- Polska przypomina wrzeszczącego bachora, którego trzeba wystawić za drzwi i tak zostanie uczynione - powiedział europoseł na antenie TVN24. Na słowa polityka zareagował w środę premier Mateusz Morawiecki.
Morawiecki uderza w Millera
Zdaniem szefa polskiego rządu, Miller to "komunista, postkomunista, nawykły do tego, żeby przytakiwać Moskwie, zgadzać się we wszystkim z Rosją i Kremlem".
- To jest ta podległość wyuczona wobec wschodu i Rosji, która do dziś drzemie w głowie i niestety również sercu Leszka Millera - stwierdził premier na briefingu zorganizowanym w MOP Brwinów Północ.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Trump wyniósł z Białego Domu tajne dokumenty? "Nie wykluczałbym jakiejś formy osądzenia"
Morawiecki atakuje opozycję. Ma jedno przesłanie
Podczas konferencji Morawiecki przekonywał, że Miller należy do "egzotycznej koalicji", w skład której wchodzą także liberałowie. - Oni są przyzwyczajeni do potakiwania wobec Brukseli, do zgadzania się ze wszystkim, co mówi Berlin, Bruksela - mówił premier.
- Dla liberałów i komunistów mam taki komunikat: Polska realizuje swój własny interes, nie ogląda się na nikogo, nie będzie reagować na żadne tupanie nogą ze strony brukselskich biurokratów, tylko z godnością realizuje swoją politykę w najlepiej pojętym polskim interesie, do którego należy również formowanie różnego rodzaju naszych instytucji - wskazał Morawiecki.
Podkreślił, że polski rząd będzie twardo realizować swoje interesy. - Jestem przekonany, że będziemy tutaj bardzo skuteczni - powiedział polityk.
Morawiecki nieobecny na spotkaniu PiS. Premier komentuje
Jak ustalił Onet, w piątek odbyło się zamknięte spotkanie najważniejszych polityków PiS, na którym prezes Jarosław Kaczyński miał krytykować premiera Mateusza Morawieckiego i jego otoczenie z KPRM. W rozmowach nie brał jednak udziału sam Morawiecki. Polityk skomentował pojawiające się doniesienia.
- Spotkań polityków Prawa i Sprawiedliwości jest bardzo dużo, spotykamy się w najróżniejszych konfiguracjach. Bardzo się cieszę, jeżeli spotkają się politycy PiS. Taki też był cel akcji, aby pobudzić po tym śnie covidowym partię do działania. Jak tylko politycy mogą się spotykać, to naprawdę bardzo, bardzo się z tego powodu cieszę - mówił Morawiecki na briefingu.
Odnosząc się do rzekomej krytyki jego osoby ze strony Kaczyńskiego odparł, aby z tym pytaniem kierować się bezpośrednio do prezesa PiS. - Ja nie potrafię potwierdzić, zaprzeczyć. Ze skromnością powiem tylko, że wszyscy w rządzie staramy się wykonywać jak najlepiej naszą pracę - skwitował premier.
Źródło: WP Wiadomości
Przeczytaj również: