Morawiecki przyniósł 2 zł dla Tuska. Jest nagranie
Mateusz Morawiecki przyniósł na debatę do TVP monetę 2-złotową, która miała być symbolem niskich waloryzacji emerytur za czasów rządów Donalda Tuska. We wtorek zaczęły się pojawiać wątpliwości, czy monetę ostatecznie Tuskowi przekazał. Pojawiło się nagranie.
2 złote były gadżetem premiera Morawieckiego, kiedy w trakcie debaty w TVP zarzucał swojemu oponentowi, że jego rząd podniósł wiek emerytalny. - Warto też podkreślić, że Donald Tusk przeszedł na obniżoną emeryturę i pobiera dzisiaj gigantyczną, europejską emeryturę, a więc pozwolił zadbać najbardziej o własną emeryturę - mówił premier.
Dodał, że "ostatnio w Kraśniku podeszła do niego pani Danuta i powiedziała, że dostała waloryzację emerytury kilka lat temu za Tuska: 2 zł".
- Poprosiła, żebym oddał te 2 zł Donaldowi Tuskowi, co zrobię po tym programie. Ona powiedziała, że dzisiaj nie potrzebuje tego, bo ma 13 i 14 emerytury, godną waloryzację - mówił Morawiecki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Budka ocenił Tuska w TVP. "Machina propagandowa"
We wtorek rano poseł KO Cezary Tomczyk na antenie TVN24 stwierdził, że wbrew swoim słowom premier nie przekazał monety Donaldowi Tuskowi. - Wczoraj Morawiecki pokazał 2 zł. Nawet tutaj nie dotrzymał słowa, bo po programie nie przekazał tych 2 zł - powiedział Cezary Tomczyk.
Przedstawiciele TVP postanowili wyjaśnić sytuację. Szef portalu TVP Info Samuel Pereira opublikował nagranie, na którym widać chwilę po zakończonej debacie. Donald Tusk poprawia koszulę po zdjęciu mikrofonów. Wtedy z boku podchodzi do niego premier Mateusz Morawiecki. Zabiera ze sobą wspomniane wcześniej 2 złote, ale nie wręcza Tuskowi, tylko kładzie na jego pulpicie. Tusk się uśmiecha, a po chwili przesuwa monetę na brzeg pulpitu.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Z materiału nie da się jasno stwierdzić, czy Tusk zabrał ze sobą monetę położoną na pulpicie przez Morawieckiego.
Cezary Tomczyk, odnosząc się we wtorek do zarzutów wobec niskiej waloryzacji emerytur za czasów rządów Donalda Tuska, dodał: - Najniższa waloryzacja, która miała miejsce podczas ostatnich kilkunastu lat to 2016 rok. Wtedy Morawiecki był wicepremierem w rządzie Beaty Szydło - powiedział w TVN24.
Czytaj także:
Źródło: TVP Info, TVN24