Trwa ładowanie...

"Morawiecki porozumiał się z Timmermansem w sprawie SN". Mamy komentarz Joanny Kopcińskiej

Premier Mateusz Morawiecki zawarł z pierwszym wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej niepisaną umowę dotyczącą polskiego Sądu Najwyższego - donosi RMF FM. Wirtualna Polska zapytała rzeczniczkę rządu, czy to prawda. - Nie znam takich ustaleń - stwierdziła.

"Morawiecki porozumiał się z Timmermansem w sprawie SN". Mamy komentarz Joanny KopcińskiejŹródło: PAP, fot: Leszek Szymański
dy9i1wi
dy9i1wi

Według RMF FM premier Mateusz Morawiecki obiecał Fransowi Timmermansowi, że "gilotyna w SN nie spadnie 3 lipca". Politycy mieli zawrzeć "niepisaną umowę", która zakłada, że szef polskiego rządu będzie "przekonywał do korekt twardogłowych polityków PiS", a KE wstrzyma się ze skierowaniem sprawy do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Rzeczniczka rządu jednak nic na ten temat nie wie.

Jak powiedziała w rozmowie z WP, "cały czas trwa dialog między Komisją a polską stroną dyplomatyczną, Ministerstwem Spraw Zagranicznych". Dodała, że Timmermans wielokrotnie rozmawiał z premierem Morawieckim. - Polska odpowiada na pytania i wyjaśnia wątpliwości - podkreśliła Joanna Kopcińska.

- Co prawda to są dwie rożne sprawy – komisja i wysłuchanie - ale w czasie wysłuchania polska strona również odpowiedziała na wszystkie pytania. Z tego co wiem, nie wszyscy ministrowie państw, którzy mieli być obecni na wysłuchaniu, uczestniczyli w nim. To też pokazuje, że być może nie cieszy się to aż takim zainteresowaniem, jak mogłoby się wydawać - mówiła.

Zobacz także: Marek Jakubiak: rządzący zawarli jakiś deal za naszymi plecami

Zwróciła uwagę, że wszczętych przez KE spraw przed Trybunałem jest około 1300, z czego zaledwie 71 jest na etapie sądowym, bo państwa mają wiele czasu, żeby złożyć wyjaśnienia. - Te sprawy są na różnym etapie postępowania. Część to zarzuty formalne i uzasadniona opinia, jeszcze przedprocesowo - dodała Kopcińska.

dy9i1wi

Jak zaznaczyła, "na te 1300 spraw, które już są skierowane, żadnej nie poświęca się aż tyle czasu, ile sprawie polskiej, która nie jest skierowana".

Podkreśliła, że polski rząd jest przekonany, że reformę sądownictwa należało przeprowadzić. Takie, jak zaznaczyła, były oczekiwania społeczeństwa. - Reformę należało doprowadzić dawno temu. Nikt się tego nie podjął, dopiero rząd Prawa i Sprawiedliwości, Zjednoczonej Prawicy. Być może brak zrozumienia wynika z nieznajomości tego, kiedy tych zmian należało dokonać. Zdecydowanie wcześniej, wtedy, kiedy skończył się w Polsce komunizm - tłumaczyła.

"To fake news"

Do informacji o niepisanym porozumieniu Morawieckiego z Timmermansem odniósł się też Marek Suski, szef gabinetu politycznego premiera. Nazwał ją "brednią" i "fake newsem".

W Polskim Radiu ocenił, że to "próba podważenia sukcesu, jaki udało się premierowi osiągnąć (na szczycie UE), przeforsowanie naszego punktu widzenia. Niektórzy politycy PO twierdzą, że to sukces (szefa Rady Europejskiej) Donald Tuska, mimo że był przeciw temu, a nie Mateusza Morawieckiego".

dy9i1wi

- Takie próby podważania, takie króliczki z kapelusza pewnie będą gdzieś nam wyciągane. Nic nie można poradzić na to, że fake newsy funkcjonują, również w polityce. A niektórzy ludzie biorą to poważnie - podkreślił Suski.

Przypomnijmy, że we wtorek mijają trzy miesiące od wejścia w życie ustawy o SN. Zgodnie z jej zapisami sędziowie, którzy ukończyli 65. rok życia, a nie wystąpili do prezydenta z wnioskiem o zgodę na dalszą pracę, przechodzą w stan spoczynku. Wśród sędziów, którzy takiego wniosku nie złożyli jest m.in. I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf. "Andrzej Duda wyda postanowienie, w którym wskaże datę przejścia I prezes SN w stan spoczynku" - zapowiedziała w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" Anna Surówka-Pasek, podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

dy9i1wi
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dy9i1wi
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj