Morawiecki „obiecywał” nowe mosty. Do programu „Mosty dla Regionów” zgłosił się tylko jeden samorząd

Do firmowanego przez premiera Mateusza Morawieckiego programu „Mosty dla Regionów”, przez pierwsze 2,5 miesiąca trwania naboru zgłosił się tylko jeden samorząd – podaje Dziennik Gazeta Prawna. Budżet rządowego przedsięwzięcia wynosi 2,3 mld zł.

Morawiecki „obiecywał” nowe mosty. Do programu „Mosty dla Regionów” zgłosił się tylko jeden samorząd
Źródło zdjęć: © East News

Rządowy program „Mosty dla Regionów”

Program „Mosty dl Regionów” jest oficjalnym programem rządowym. Jak czytamy na oficjalnej stronie projektu - „przeprawy mogą powstawać w ciągach dróg zarządzanych przez samorządy, czyli na drogach gminnych, powiatowych czy wojewódzkich”. Nabór dla samorządów, które będą chciały skorzystać z funduszy ruszył w drugiej połowie sierpnia.

Samorządy, które zdecydują się na budowę mostów, mogą liczyć na wsparcie z Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju. Dofinansowanie wyniesie do 80 procent wartości przedsięwzięcia. Choć program jest otwarty i przeznaczony dla wszystkich samorządów, to rząd wytypował i rekomendował 21 priorytetowych inwestycji m.in. pięć przepraw przez Wisłę, cztery przez Odrę i dwie przez Bug.

Do tej pory zgłosił się tylko jeden samorząd

Jak informuje Dziennik Gazeta Prawna, po 2,5 miesiącach od rozpoczęcia naboru do programu „Mosty dla Regionów”, formalny wniosek złożyła tylko jedna jednostka. Nie jest sprecyzowane dokładnie, która, choć urzędnicy są dobrej myśli. „Do tej pory wpłynęło do nas wiele pytań dotyczących programu. Przygotowanie wniosku nie jest łatwe i dotyczy poważnych inwestycji. Samorządy potrzebują czasu na przygotowanie. Konkurs trwa do końca marca 2019 r. Spodziewamy się, że bliżej tego terminu wpłynie najwięcej wniosków” – odpowiada biuro prasowe Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju, podaje Dziennik Gazeta Prawna (DGP).

Powodów tak małego zainteresowania programem „Mosty dla Regionów” może być kilka. Program ruszył w roku wyborczym i jesteśmy tuż po wyborach samorządowych. „Końcówka kadencji nie sprzyja nowym przedsięwzięciom, większość lokalnych władz tak wydawała pieniądze, by projekty mogły się zmaterializować jeszcze za jej rządów. A wejście w program skutkowałyby zwiększeniem zadłużenia jednostki” - tłumaczy Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich, podaje DGP.

Kolejnym powodem może być „czysta kalkulacja władz lokalnych”. „Oczekiwania resortu są takie, by były to przedsięwzięcia o dużej skali i koncentrujące się na moście. A w grę wchodzą przecież np. drogi dojazdowe” - zauważa Marek Wójcik. „I tłumaczy, że część gmin zastanawia się, czy nie lepiej poczekać z wnioskami na uruchomienie Funduszu Dróg Samorządowych. Wtedy pieniądze na most byłyby z jednego źródła, a środki na drogi prowadzące do mostu - z drugiego” – czytamy w artykule DGP.

Program „Mosty dla Regionów” potrwa do 2025 roku. Na jego realizację Rząd RP przeznaczy ok. 2,3 miliarda złotych.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (28)