Morawiecki kpi z Tuska. I mówi, że nie boi się "pomruków" z zagranicy

Mateusz Morawiecki przemawiał na spotkaniu wyborczym PiS. Skrytykował tam postawę byłego premiera. - Oni charakteryzowali się biernością - ocenił poprzedni rząd i zakpił z Donalda Tuska.

Premier Mateusz Morawiecki przemawiał podczas konwencji wojewódzkiej PiS w Szczecinie
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Bielecki
Piotr Barejka
oprac.  Piotr Barejka

- Znacie pewnie tę anegdotę - żartował Morawiecki - jak do tego premiera, który rządził 7 lat, chudych, niedawno dzwoni kuzyn i pyta: co robisz? Nic, jestem w pracy. No właśnie. Właśnie tak rządzili. To była ta gnuśność, pasywność, ta inercja, to nic nie robienie - oceniał Donalda Tuska i jego rząd.

Stwierdził, że oni charakteryzowali się biernością, a rząd PiS musi charakteryzować się pracowitością. - Oni byli rządem pasywności, my jesteśmy rządem aktywności - powiedział.

PiS nie będzie "ugrupowaniem tłustych kotów"

Jednak premier zaznaczył, że nie mogą spocząć na laurach. Bo choć w sondażach mają przewagę, to może się to zmienić. - Nie możemy być takim ugrupowaniem tłustych kotów, bo to oczywiście zwycięstwa, sondaże, czasami rozleniwiają, czasami tworzą atmosferę sielskiego spokoju, ale tak nie jest - mówił Morawiecki.

- Pamiętajmy o tym, co tak bardzo przeszkodziło naszym poprzednikom. Ta zakonnica, już przysłowiowa, przejechana na pasach. Pamiętajmy, żebyśmy zachowali naszą pracowitość, nasz umiar, naszą pokorę - przestrzegał premier.

Niestraszne pomruki z zagranicy

Morawiecki skomentował też głosy krytyki, które spływają z zagranicy. - My też możemy powiedzieć, że nam niestraszne są te wszystkie pomruki z zagranicy, pomruki naszych konkurentów politycznych, tych, którzy albo nie rozumieją tej zmiany, albo chcą doprowadzić do fragmentacji Polski, do rozczłonkowania, jak dawne rozbicie dzielnicowe. Nie możemy do tego dopuścić - stwierdził.

Następnie przypomniał sytuację ze spotkania z wyborcami w Świebodzinie. Tam miała do niego podejść jedna z uczestniczek, która zaczęła opowiadać o politycznych przeciwnikach PiS. Skarżyła się, że przez 25 lat politycy wyprzedawali przemysł, banki, wszystkie przedsiębiorstwa, a teraz "chcą sprywatyzować województwa". Miała prosić, aby PiS na to nie pozwolił. - I nie pozwolimy - zadeklarował Morawiecki.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Pożar na pogorzelisku. Kłęby dymu nad Mińskiem Mazowieckim
Pożar na pogorzelisku. Kłęby dymu nad Mińskiem Mazowieckim
Drastyczny spadek cen malin. Uderzenie w polskich plantatorów
Drastyczny spadek cen malin. Uderzenie w polskich plantatorów
Wyniki Lotto 15.07.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 15.07.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Moskwa sparaliżowana. Ulice zamieniły się w rwące rzeki
Moskwa sparaliżowana. Ulice zamieniły się w rwące rzeki
Własny kawałek raju. Polski miliarder kupił wyspę
Własny kawałek raju. Polski miliarder kupił wyspę
Były polski ksiądz zatrzymany w Wielkiej Brytanii. Diecezja reaguje
Były polski ksiądz zatrzymany w Wielkiej Brytanii. Diecezja reaguje
Zdjęcia budzą grozę. Pokazują, jak burze suną nad Polską
Zdjęcia budzą grozę. Pokazują, jak burze suną nad Polską
Kłótnia w PiS. Adamczyk oskarżony o bronienie zdrajcy
Kłótnia w PiS. Adamczyk oskarżony o bronienie zdrajcy
Putin pójdzie dalej. Reuters: Na Kremlu mówią o nadchodzącej eskalacji
Putin pójdzie dalej. Reuters: Na Kremlu mówią o nadchodzącej eskalacji
Szef NATO apeluje do trzech krajów. "Proszę, zadzwońcie do Putina"
Szef NATO apeluje do trzech krajów. "Proszę, zadzwońcie do Putina"
Lekarze apelują do Polek. "To ogromny błąd"
Lekarze apelują do Polek. "To ogromny błąd"
Przyrodniczy alarmują. Przeniesienie niedźwiedzi to nie rozwiązanie
Przyrodniczy alarmują. Przeniesienie niedźwiedzi to nie rozwiązanie