MON wzmacnia wschodnią Polskę. Powstaje nowa dywizja
- Staramy się nasycić wschód kraju Wojskiem Polskim. Między 16. Dywizją Zmechanizowaną a 18. Dywizją Zmechanizowaną powstaje 1. Dywizja Piechoty Legionów. Dywizja będzie liczyła cztery brygady, a jej jednostki będą zlokalizowane głównie w województwie podlaskim - zapowiedział szef MON Mariusz Błaszczak.
W poniedziałek szef MON Mariusz Błaszczak w jednostce w Białymstoku zatwierdził koncepcję sformowania kolejnej, piątej dywizji polskiej armii.
- Formujemy nowe jednostki wojskowe - często w miejscach, w których te jednostki zostały rozformowane w poprzednich latach. Szczególnie zły dla Wojska Polskiego był rok 2011, kiedy to bardzo wiele jednostek na wschodzie naszego kraju zostało zwiniętych, rozformowanych - powiedział Błaszczak.
Dodał, że od 2015 roku konsekwentnie wzmacniane są Polskie Siły Zbrojne. - Jest już 18. Dywizja Zmechanizowana, dywizja, która powstała w miejscu, w którym wcześniej do 2011 działała 1. Warszawska Dywizja Zmechanizowana im. Tadeusza Kościuszki. Staramy się nasycić wschodnią część naszego kraju wojskiem; w związku z tym powołujemy do życia nowe jednostki: między 16. Dywizją Zmechanizowaną, która operuje przede wszystkim w woj. warmińsko-mazurskim, a 18. Dywizją, operującą głównie w woj. mazowieckim i lubelskim, powstaje 1 Dywizja Piechoty Legionów, która będzie przede wszystkim operowała na terenie woj. podlaskiego - nie wyłącznie, ale przede wszystkim - oświadczył szef MON.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
MON dumne z zakupów. Były żołnierz GROM nie zostawia suchej nitki
Przypomniał, że powstająca dywizja będzie piątą w polskich siłach lądowych. Obecnie, poza 16. i 18. Dywizją Zmechanizowaną istnieje jeszcze 12. Dywizja Zmechanizowana operująca na terenie Pomorza Zachodniego oraz 11. Dywizja Kawalerii Pancernej, która ma siedzibę w Żaganiu w woj. lubuskim. Dodał, że nowa dywizja będzie zorganizowana tak, jak teraz formowana jest 18. Dywizja Zmechanizowana i przekształcana 16. Dywizja Zmechanizowana - "w systemie czwórkowym, to znaczy 4 brygady po 4 bataliony w brygadzie".
Szef MON wskazał, że nowa dywizja będzie ulokowana przede wszystkim w ośrodkach woj. podlaskiego - w Łomży, Grajewie, Kolnie, a także m.in. w Czerwonym Borze nieopodal Zambrowa oraz w Siemiatyczach. Błaszczak podkreślił, że "te lokalizacje są konsekwencją analiz przeprowadzonych przez Wojsko Polskiego". Poinformował, że koncepcję stworzenia nowej dywizji przygotował gen. Norbert Iwanowski.
Czołgi K2 i Abrams oraz brygada artylerii
- O ile 16. Dywizja Zmechanizowana będzie wyposażona przede wszystkim w czołgi K2, 18. Dywizja Zmechanizowana w Abramsy, o tyle dywizja podlaska zarówno w K2, jak i w Abramsy - poinformował szef MON. - Chodzi o to, żeby maksymalnie wykorzystać nowoczesną broń, która do Polski już dociera - dodał.
W skład nowej jednostki ma wejść także brygada artylerii. - Doświadczenia z wojny na Ukrainie wskazują, że artyleria odgrywa kluczową rolę w skutecznej obronie - ocenił Błaszczak.
Brygada artylerii ma otrzymać armatohaubice K9 i Krab, a także system powietrznych dronów rozpoznawczo uderzeniowych Gladius.
- To jest proces, który już zainicjowaliśmy, ale dziś poprzez zatwierdzenie koncepcji ten proces nabiera realnego kształtu - powiedział Błaszczak. Dodał, że "już zostały wydane odpowiednie polecenia" formowania jednostek, które mają się złożyć na nową dywizję. - A więc ten proces będzie przebiegał dynamicznie, jestem o tym przekonany - podkreślił.
Pełnomocnik ministra ds. powołania nowej dywizji gen. bryg. Norbert Iwanowski poinformował, że o miejscu dyslokacji jednostek nowej dywizji zdecydowały względy operacyjne i społeczno-ekonomiczne: demografia i potencjał rekrutacji do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej, poziom bezrobocia, dostęp do edukacji i służby zdrowia.
Większość jednostek będzie się znajdować w woj. podlaskim i mazowieckim. Nowa dywizja zmechanizowana ma być zdolna do odpierania zagrożenia ze strony potencjalnego przeciwnika, także przez projekcję siły, ma być zdolna do samodzielnych działań w dużym rozproszeniu, ale także do współdziałania z sojusznikami; oprócz operacji militarnych ma być w stanie przeciwdziałać zagrożeniom niemilitarnym jak katastrofy naturalne.