Trwa ładowanie...

Molestowanie w Żandarmerii Wojskowej. Kolejne kobiety przerywają milczenie

Kolejne trzy kobiety ujawniły, że padły ofiarą molestowania seksualnego i mobbingu w Żandarmerii Wojskowej. Wyznania pracownic ŻW sugerują, że problem nagannego traktowania kobiet przez przełożonych istnieje w służbie co najmniej od kilku lat.

Molestowanie w Żandarmerii Wojskowej. Kolejne kobiety przerywają milczenieŹródło: PAP, fot: Marcin Bielecki
d3zce83
d3zce83

Opisywana przez Magdę sprawa dotyczy wydarzeń z 2009 roku, gdy pracę w ŻW jako psycholog zaczęła jej młoda koleżanka. Po krótkim czasie kobieta nie mogła znieść niewybrednych komentarzy ze strony przełożonych i złożyła skargę. Jej zeznania podczas wewnętrznego postępowania potwierdziła Magda. Jego wynik nie został ujawniony, a kobieta została zwolniona pod pretekstem redukcji etatów. Niebawem jej stanowisko zajęła jednak córka emerytowanego pułkownika, byłego żandarma.

Po złożeniu zeznań również Magda zaczęła mieć problemy z przełożonymi. Ostatecznie w 2011 roku została zwolniona z pracy. Po sześcioletnim procesie kobieta wygrała z ŻW w sądzie.

Zobacz też: #MeToo – nie tylko w internecie

Historia Agaty

Kolejna kobieta twierdzi, że była molestowana przez swojego przełożonego chor. Mariusza W. z Mazowieckiego Oddziału Żandarmerii Wojskowej. Agata opowiada, że mężczyzna składał jej propozycje seksualne.

Kobieta postanowiła powiedzieć o wszystkim przełożonemu, podpułkownikowi. Ż, który obiecał, że rozwiąże problem. Ż. wezwał chorążego W. na rozmowę, która przyniosła efekt, jednak krótkotrwały, gdyż niedługo później kobieta zaczęła być szykanowana. Ostatecznie odeszła z pracy sama. Jak twierdzi "na odchodne otrzymała 600 złotych i zakaz wstępu na tereny Żandarmerii Wojskowej".

Źródło: onet.pl

d3zce83
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3zce83
Więcej tematów