Rosja zaatakuje kolejny kraj? Te słowa muszą niepokoić
Były minister obrony Rumunii Vasile Dincu przekazał, że Rosja atakuje Mołdawię od wewnątrz. Jego zdaniem, w 2023 roku Rosjanie będą prowadzić działania destabilizujące Mołdawię, aby powstrzymać jej proeuropejski kurs.
- Rosja prowadzi inwazję na Mołdawię od wewnątrz. Nie musi jej atakować zbrojnie od zewnątrz. Wpływy bowiem Moskwy w tym kraju są niestety bardzo silne - przekazał Vasile Dincu, cytowany przez kiszyniowski portal Deschide.
- Mołdawia jest w niebezpieczeństwie z powodu sprowokowanej przez Kreml fali protestów przeciwko prezydent Mai Sandu - kontynuował rumuński polityk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Polowanie na Rosjan pod Ługańskiem. Magazyn broni i sprzętu zrównane z ziemią
Rumuński polityk ostrzega Mołdawię
Wypowiedź byłego szefa resortu obrony Rumunii ma związek z prowadzoną od drugiej połowy grudnia debatą wokół słów szefa mołdawskich służb bezpieczeństwa (SIS) Alexandru Musteaty.
Przypomnijmy, że ten stwierdził, że władze w Kiszyniowie posiadają informacje, że Rosja rzekomo ma plan inwazji na Mołdawię na początku 2023 r.
Z kolei piątek prezydent Maia Sandu zaprzeczyła jakoby Mołdawii groziła obecnie rosyjska inwazja. Wskazała, że dzięki postępom armii ukraińskiej udało się odsunąć rosyjskie siły, a tym samym oddalić zagrożenie militarne od granic Mołdawii.
- Aktualnie nie istnieją bezpośrednie zagrożenia dla bezpieczeństwa oraz integralności terytorialnej Mołdawii - oświadczyła Maia Sandu.