Absurdalne słowa Mentzena. Napisał o "frajerach"
Rząd Prawa i Sprawiedliwości nie zamierza ustępować ws. embarga na ukraińskie zboże. Zamieszanie skomentował Sławomir Mentzen. "Cały świat wie, że państwa się nie przyjaźnią, tylko robią ze sobą interesy" - pisze w sieci lider Konfederacji.
Wszystkie informacje o wyborach 2023 znajdziesz TUTAJ.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział podczas debaty generalnej na 78. sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku, że jego kraj ciężko pracuje "nad zachowaniem szlaków lądowych dla eksportu zboża".
- I niepokojące jest to, jak niektórzy w Europie, niektórzy nasi przyjaciele w Europie, odgrywają w teatrze politycznym solidarność, robiąc thriller ze zbożem. Może się wydawać, że odgrywają własną rolę, ale w rzeczywistości pomagają przygotowywać scenę dla moskiewskiego aktora - dodał Zełenski.
"Frajerzy". Tak Mentzen podsumował PiS
Słowa przywódcy Ukrainy szybko skrytykował premier Mateusz Morawiecki, który stwierdził, że "one są bardzo nie na miejscu". - Jeżeli dojdzie do dalszej eskalacji po stronie ukraińskiej, to my będziemy odpowiednio stosować kolejne kroki w ramach embarga po naszej stronie - zapewnił szef rządu.
Do konfliktu między polskimi i ukraiński władzami odniósł się także lider Konfederacji Sławomir Mentzen. "Cały świat wie, że państwa się nie przyjaźnią, tylko robią ze sobą interesy. Tylko nasz rząd frajerów jest tym jak zwykle zaskoczony" - napisał polityk w mediach społecznościowych.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"To za daleko". Duda komentuje słowa Zełenskiego
O głośną wypowiedź Wołodymyra Zełenskiego zapytany został wcześniej prezydent Andrzej Duda. - Ukraina otrzymała wiele pomocy od sojuszników. To przykre, że na forum ONZ pod adresem tych, którzy wspierali, padają takie słowa. To za daleko - skomentował Duda.
- Ze smutkiem obserwuję brak zrozumienia ze strony Ukrainy, tym bardziej, że absolutnie niesprawiedliwe jest oskarżanie nas o blokadę. Tranzyt cały czas jest i tranzytowanego zboża jest więcej. Ono idzie w świat, ale my nie chcemy, by zalewało polski rynek - podkreślił.
Prezydent zapowiedział, że spór na tle rolniczym nie wpłynie na wsparcie Polski dla unijnych oraz natowskich aspiracji Ukrainy. - To, żeby Ukraina nie upadła, jest w interesie Polski - zadeklarował.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski