Mocne słowa Tuska w stronę Niemców. "To jest wasz polityczny i moralny obowiązek"

Trwa 43. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Choć wojska okupanta wycofują się na niektórych kierunkach, to ukraińskie miasta wciąż są ostrzeliwane. Według najnowszych danych Biura Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (OHCHR) zginęło już co najmniej 1563 cywilów.

Do sytuacji panującej w Ukrainie odniósł się w czwartek przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. Były premier wystosował apel do Niemców.

"Niemcy wielokrotnie powtarzali, że nigdy nie wystąpią przeciwko Rosji z powodu poczucia winy, jakie mają po II wojnie światowej. Czy dziś pamięć o nazistowskim ludobójstwie nie powinna sprawić, że staniecie na czele pomocy Ukrainie? To jest wasz polityczny i moralny obowiązek" - napisał lider PO na Twitterze.

Zełenski przed greckim parlamentem: Mariupol to nowe Termopile

O rosyjskiej agresji mówił wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który wystąpił zdalnie przed greckim parlamentem. W jego przemówieniu pojawiły się liczne nawiązania do wspólnej historii Greków i Ukraińców.

Przypomniał, że przed wybuchem wojny w Mariupolu mieszkał znaczny odsetek osób greckiego pochodzenia. Zełenski nazwał miasto "skrawkiem Grecji na Ukrainie". Wyraził też wdzięczność wobec działań podjętych przez Greków wobec Ukraińców.

- Kto próbuje nas zniszczyć, zawsze przegra. Kto szantażuje gospodarczo Europę, zawsze przegra. Damy radę odbudować Mariupol i wszystkie inne miasta, w których wspólnie żyją Ukraińcy i Grecy. Ponadto, wierzę, że wkrótce Ukraina i Grecja będą wspólnie żyć w naszym europejskim domu w Unii Europejskiej - mówił Wołodymyr Zełenski.

Przeczytaj również:

Ukraińskie służby alarmują: rosyjskie wojska gwałcą nieletnie dziewczyny

Rosjanie ostrzelali rowerzystę w Buczy. Nagranie z drona trafiło do sieci

Zobacz też: Skandaliczne słowa Korwin-Mikkego. "To jest właśnie Konfederacja"