Trwa ładowanie...

Ukraińskie służby alarmują: rosyjskie wojska gwałcą nieletnie dziewczyny

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy informuje o gwałtach popełnianych przez rosyjskich okupantów na nieletnich. Przypadki zbrodni potwierdzać ma przechwycona rozmowa żołnierza samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej z jego kuzynką.

Ukraińskie służby alarmują: rosyjskie wojska gwałcą nieletnie dziewczyny Ukraińskie służby alarmują: rosyjskie wojska gwałcą nieletnie dziewczyny Źródło: PAP, fot: ROMAN PILIPEY
d4bpplm
d4bpplm

Treść rozmowy potwierdzającą liczne doniesienia o gwałtach dokonywane na ludności cywilnej mieszkającej w Ukrainie. W nowym nagraniu rozmowy - opublikowanym na Telegramie - jest mowa m.in. o zbrodniach wojennych, których mają się dopuszczać Rosjanie.

- Sierioża, chodź i sam zobacz, co się tutaj dzieje. Zawsze ci ufałam. Wierzyłam, gdy tłumaczyłeś mi, kim są "banderowcy" i znienawidziłam ich. A teraz kogo mam nienawidzić? - pyta rozmówczyni żołnierza, Ukrainka z miejscowości Tarasówka w centralnej części obwodu zaporoskiego na południu kraju.

Wojna w Ukrainie. Kolejne doniesienia o gwałtach

Kobieta dodaje, że nie wie, gdzie ma ochronić swoje wnuczki przed tymi "wyzwolicielami". - One są w wieku 10 i 14 lat. Częstujemy ich jedzeniem, a oni (rosyjscy żołnierze - przyp. red.) wchodzą do domów i gwałcą, nie oszczędzają nawet dzieci, strzelają w nogi. Co mam robić? Oni chodzą po wsi, wypytują o młode dziewczęta i proponują w zamian za nie olej napędowy - relacjonuje mieszkanka Tarasówki.

W odpowiedzi wojskowy z tzw. Donieckiej Republiki Ludowej radzi, żeby wyjechać z miasta, dopóki jest jeszcze taka możliwość. - Gdzieś na tyły frontu, do miasta - proponuje.

d4bpplm

Doniesienia o gwałtach, których rosyjskie wojska mają dopuszczać się na okupowanych terytoriach Ukrainy, pojawiają się od początku inwazji (24 lutego). "Gwałt to zbrodnia wojenna i narzędzie wojny wykorzystywane przez Rosjan w trakcie wojny na Ukrainie. Chociaż nie znamy jeszcze pełnego zakresu tych czynów, jest już jasne, że stanowi część rosyjskiego arsenału" - napisała 3 kwietnia na Twitterze ambasador Wielkiej Brytanii na Ukrainie Melinda Simmons.

Przeczytaj również:

d4bpplm

Zobacz też: Skandaliczne słowa Korwin-Mikkego. "To jest właśnie Konfederacja"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4bpplm
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d4bpplm
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj