Świat komentuje wystąpienie Bidena. Zwracają uwagę na jeden szczegół

Przemówienie Joe Bidena w Warszawie jest szeroko komentowane nie tylko w Polsce, ale także w zagranicznych mediach. Prezydent USA Joe Biden wygłosił w Warszawie przemówienie z przesłaniem dla sojuszników, Władimira Putina i dla Ameryki - podkreśla włoska prasa w środę.

"Mocne przemówienie". Wystąpienie Bidena w mediach na całym świecie
"Mocne przemówienie". Wystąpienie Bidena w mediach na całym świecie
Źródło zdjęć: © GETTY | NurPhoto
oprac. SBO

Publicysta dziennika "La Repubblica" podsumowując wystąpienie amerykańskiego przywódcy, napisał: wezwał partnerów NATO do jedności, zdemontował propagandę Moskwy i dał też sygnał w sprawie swojej kandydatury" w przyszłorocznych wyborach prezydenckich.

Przytoczył też słowa Bidena: Rosja nigdy nie wygra na Ukrainie i ocenił, że jego przemówienie w Polsce to niemal natychmiastowa odpowiedź na retorykę z wcześniejszego o kilka godzin wystąpienia Putina, "pełnego kłamstw".

Według "Corriere della Sera" w przemówieniu przywódcy USA była "wolność, opór i brak negocjacji" z Putinem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Biden wygłosił w stolicy Polski zdecydowane przemówienie, które było skierowane do kilku odbiorców - ocenił francuski dziennik "Le Figaro".

"Było skierowane do europejskich sojuszników, aby zapewnić ich o amerykańskiej determinacji; do amerykańskiej opinii publicznej, a w szczególności do rosnącej części opinii, zwłaszcza republikańskiej, która jest znużona lub przeciwna wsparciu dla Ukrainy; i wreszcie do Rosji, która liczy na to znużenie i na amerykańskie podziały polityczne, aby przeczekać koniec amerykańskiego wsparcia militarnego dla Kijowa" - napisała gazeta.

Francuski dziennik "La Croix" podkreślił także ważną rolę Polski. "Dla Waszyngtonu Warszawa jest szczególnie strategicznym sojusznikiem w Europie, zwłaszcza po wybuchu wojny na graniczącej z NATO Ukrainie" - zauważa gazeta.

"To było mocne przemówienie"

Wystąpienie Bidena skomentowała także ambasador USA przy ONZ. - Słyszeliśmy w Polsce, jak prezydent mówił o świecie, w którym będą przestrzegane podstawowe zasady Karty Narodów Zjednoczonych. Dzisiaj Ukraina wciąż się trzyma. Demokracja wciąż się trzyma. A Ameryka i świat nadal pozostają z Ukrainą - podkreśliła Thomas-Greenfield w Foreign Press Center.

- To było mocne przemówienie: Biden zrobił to, co do niego należało. Przeciwstawił demokrację autokracji, postawił na zasady i był to silny kontrapunkt dla wcześniejszego zgorzkniałego przemówienia Putina - ocenił natomiast Daniel Fried, były ambasador USA w Polsce.

Wybrzmiało "A Sky Full of Stars". Piosenka ma szczególne znaczenie dla Bidena

Amerykańskie media zwróciły uwagę nie tylko na treść przemówienia Bidena, ale całą aranżację wystąpienia.

"Po tym, jak prezydent Joe Biden wygłosił swoje przemówienie, rozległ się utwór zespołu Coldplay "A Sky Full of Stars". Wyszła wtedy i otoczyła go grupa dzieci machających ukraińskimi i amerykańskimi flagami" - podała NBC News.

CNN relacjonowała wcześniej, że piosenka ma szczególne znaczenie dla rodziny Bidenów. Przywiązanie do niej prezydenta przypisują temu, że "A Sky Full of Stars" była ulubionym utworem jego zmarłego w roku 2015 syna, który cierpiał na raka mózgu, Beau Bidena.

"Dowód wsparcia dla Ukrainy i hołd wobec Polski"

Szczególnie komentowane przemówienie było także w Ukrainie. - Wtorkowe wystąpienie prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena w Warszawie było dowodem ogromnego wsparcia dla Ukrainy i hołdem wobec Polski za pomoc Ukrainie - stwierdził deputowany ukraińskiego parlamentu Mykoła Kniażycki.

"Dziękuję Joe Bidenowi i całej Ameryce za przywództwo i konsolidację świata we wspieraniu wolności i żywotnej pomocy Ukrainie. Razem zmierzamy do wspólnego zwycięstwa i musimy je osiągnąć w tym roku" - zwrócił się Zełenski do prezydenta USA na Twitterze.

Wybrane dla Ciebie