Kurski ostro o Kaczyńskim: jak przeholuje i wszyscy to wiedzą, nikt nie może się zdystansować
Europoseł Jacek Kurski z Solidarnej Polski ostro atakował Prawo i Sprawiedliwość. - Gliński jest kandydatem tekturowym i zupełnie niepoważnym w sensie politycznym. Za miesiąc Polska zobaczy, jak kolejny projekt PiS, który się pięknie zaczął, pikował do 39 proc. w sondażu, kończy się rozpaczliwą klęską - ocenił europoseł w Radiu Zet.
Przypomniał o porażkach PiS. - Rok temu PiS powinien wygrać z PO, ale prezes coś chlapnął o Stasi i Angeli Merkel (...) Dziś PiS miał 40 proc., ale prezes Kaczyński postanowił jednoosobowo, nadając wersję kanoniczną, to zdezawuował i jest powrót do wicelidera tabeli - tak odniósł się do słów o "zamordowaniu 96 osób". Dodał, że współczuje roli reprezentantowi PiS, Jackowi Sasinowi. - Bo wiem, w jakiej jest sytuacji. W PiS jest tak, że prezes podaje wersję kanoniczną. Jak prezes przeholuje i wszyscy to wiedzą, to nikt nie może się zdystansować. Pan poseł Sasin mówi "ewentualnego zamachu", a Jarosław Kaczyński nie powiedział, że "ewentualne zamordowanie 96 osób byłoby ewentualną zbrodnią". To było pójście na ostro i to pokazuje, że to jest ten styl, które może zniszczyć każde zwycięstwo prawicy - podsumował Kurski.