Młody dziennikarz TVP chciał przyłożyć Budce. Spotkał się z miażdżącą reakcją

"Niemiecki polityk B. Budka, posługujący się jęz. polskim, wystąpił przeciwko własnej ojczyźnie, plując na nią w zagran. mediach" - napisał na Twitterze Ziemowit Kossakowski. Tym samym dziennikarz TVP Info wpisał się w linię swoich mediów, które regularnie atakują opozycję za "donosy" na Polskę. Nie przewidział przy tym, że politycy opozycji i pozostali użytkownicy Twittera pamiętają, jak na Polskę donosili obecni rządzący.

"Młody Pan jest, więc przypomnę, co Pana partyjni koledzy za granicą uprawiali" - skomentował wpis Kossakowskiego polityk PO Jan Grabiec. Zamieścił przy tym grafikę, na której znajdują się cytaty z polityków PiS i ich zagranicznych wypowiedzi. Wśród nich słowa "Polska nie jest dziś państwem sprawiedliwym", wypowiedziane przez prezydenta Andrzeja Dudę w Berlinie.

Inni komentujący zwracali uwagę na elementarny brak logiki w wypowiedzi Kossakowskiego. Skoro - jego zdaniem - Budka jest politykiem niemieckim i ma występować przeciwko własnej ojczyźnie, to... "donosi" on za granicą nie na Polskę, a Republikę Federalną Niemiec?

]

Wśród komentarzy pojawiały się oczywiście i te mniej merytoryczne, odwołujące się do wieku Kossakowskiego i wyrażające z zadowolenie z jego rychłego powrotu do szkolnych ław.

Na pocieszenie pozostaje garść komentarzy kierowanych oczywistą troską o przyszłość Kossakowskiego. Wielu internautów wyraziło zaniepokojenie o to, gdzie młody dziennikarz znajdzie pracę po tym, jak PiS utraci władzę. Pokrzepiające.