Ministerstwo Środowiska odpowiada na informację o powołaniu Agencji Bezpieczeństwa Ekologicznego
Ministerstwo Środowiska ma powołać "zieloną policję", która będzie miała specjalne uprawnienia. Jej funkcjonariusze m.in. dostaną do ręki broń palną i będą mogli wejść do prywatnego domu - alarmowała "Gazeta Wyborcza". To tak zwana Agencja Bezpieczeństwa Ekologicznego. Resort Jana Szyszko tłumaczy, że owszem, taka formacja powstanie, ale jej celem będzie po prostu walka z "szarą strefą" i nie należy szukać w tym sensacji.
27.12.2017 | aktual.: 27.12.2017 14:26
Właśnie pojawił się projekt ustawy o specgrupie do zwalczania przestępstw ekologicznych - podała "Gazeta Wyborcza". Główny Inspektorat Ochrony Środowiska ma powołać Agencję Bezpieczeństwa Ekologicznego (ABE).
Według "Gazety Wyborczej" funkcjonariusze będą podlegali ministrowi Janowi Szyszce. Dostaną broń palną i będą mogli jej użyć przeciwko ludziom oraz zwierzętom. Do ich dyspozycji będą drony. Ale użyją ich tylko w przypadku podejrzeń, że ktoś szkodzi środowisku. Oprócz tego, dostaną prawo wejścia bez zapowiedzi do zakładów i prywatnych domów. Będzie im wolno rekwirować dokumenty firm, zatrzymywać i rewidować samochody, wstrzymać pracę fabryk albo oddanie budynków do użytku.
Agencja jednak powstanie. Chodzi o walkę z szarą strefą
Ministerstwo Środowiska już odpowiedziało na artykuł o powołaniu Agencji Bezpieczeństwa Ekologicznego. Zwróciło uwagę, że gazeta po raz kolejny podaje niesprawdzone i nieprawdziwe informacje. Odesłało do sprostowania z 14 listopada, w którym resort tłumaczy, że nie "pracuje obecnie nad projektem ustawy o Państwowej Agencji Ochrony Środowiska".
Potem wyjaśnia, które informacje są "absurdalne i całkowicie niezgodne z prawdą". Chodzi o zdania: "zieloni policjanci" podlegli ministrowi Janowi Szyszce będą mogli użyć broni palnej przeciwko ludziom", "minister pośle służby z ostrą bronią do ekologów broniących Puszczy Białowieskiej" czy "przez całą dobę będą mieli prawo wejść do prywatnych domów".
Tak Jan Szyszko niszczy Puszczę Białowieską. Widzieliśmy to na własne oczy
Ale resort przyznał, że projekt rzeczywiście powstaje, ale jest na wstępnym etapie. "Projekt ustawy, w której proponuje się powołanie Agencji Bezpieczeństwa Ekologicznego jest na wstępnym etapie opracowania przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska. Celem tych przepisów jest wzmocnienie istniejących i stworzenie nowych narzędzi umożliwiających skuteczną walkę z szarą strefą, w tym z przedsiębiorstwami, które zatruwają środowisko naturalne. Projektowane przepisy mają więc doprowadzić wyłącznie do poprawy bezpieczeństwa ekologicznego kraju i jakości środowiska naturalnego" - czytamy w oświadczeniu.