Minister Szumowski ukrywa część prawdy? Kidawa-Błońska chce wyjaśnień
Tadeusz Rydzyk apeluje, by razem z galeriami handlowymi także otworzyć kościoły. - W galeriach, z tego co wiem, wyznaczona jest ilość osób, które mogą tam w jednym czasie przebywać. To samo powinno dotyczyć kościołów - powiedziała w programie "Tłit" Małgorzata Kidawa-Błońska. Powołała się na słowa ministra Szumowskiego. - Mówił, że będziemy z tą pandemią żyli kilka lat, więc musimy nauczyć się w tym żyć i zachowywać zasady wyznaczone przez ministra zdrowia - podkreśliła. Na pytanie, czy mu ufa, kandydatka na prezydenta stwierdziła, że komuś musi. - Jedyną osobą, która jest w stanie podawać nam te dane i jest upoważniona do tego, jest minister zdrowia. Komuś trzeba ufać, że mówi prawdę - mówiła. Zaznaczyła jednak, że "zawalił wiele spraw, nie zadbał o lekarzy". - Jako jeden jedyny ma statystyki na biurku i rozumiem, że ma prawdziwe statystyki. Powinien nam je dokładnie pokazać - dodała. Zapytana, czy w takim razie Szumowski ukrywa część prawdy, Kidawa-Błońska powiedziała: "Nie wiem, codziennie musimy zbierać dane. Liczba zachorowań cały czas u nas rośnie. Chciałabym rzetelnej informacji od pana ministra".
Polski kościół, między innymi Ojci… Rozwiń
Transkrypcja: