Minister Gliński wytłumaczył się z wydatków. Muzeum II Wojny Światowej zapłaciło 25 tys. złotych za wywiad
Wicepremier Piotr Gliński w końcu odpowiedział marszałkowi Sejmu. Chodzi o interpelację posłanki PO Izabeli Leszczyny. Sprawa dotyczyła wydatków resortu Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Naszą uwagę przykuła pozycja numer 8 oraz wpisana obok kwota.
Piotr Gliński jest wicepremierem oraz ministrem Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W marcu posłanka Platformy postanowiła zapytać marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego o wydatki tego resortu. Izabela Leszczyna wystosowała interpelację która otrzymała numer 19947.
Chodziło o koszty, jakie ministerstwo kultury poniosło na rzecz spółek Apella i Fratria. Ta druga firma to grupa medialna, która ma w swoim portfolio między innymi tygodnik "Sieci" oraz portal wPolityce.pl.
W końcu, po 4 miesiącach, minister Gliński postanowił odpowiedzieć na pismo. Wyjaśniono w nim, że resort nie dokonywał zleceń na rzecz tych firm w latach 2016 - 2017. Ale za to już instytucje podległe ministerstwu korzystały z tej możliwości. I tak, Narodowy Instytut Wizualny zlecił redakcję artykułów i ich publikację za 30 tys. zł. Z kolei Narodowe Centrum Kultury zapłaciło 62 tys. zł za "opracowanie sekcji poświęconej rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę".
Pozycja nr 8, a tam wywiad sponsorowany za 25 tys. zł
Najciekawsze zamówienie kryje się jednak w punkcie numer 8. Koszt? 25 tysięcy złotych. Za co? Za wywiad sponsorowany w tygodniku "Sieci" z dyrektorem Muzeum II Wojny Światowej Karolem Nawrockim. Kto zlecał? ... Muzeum II Wojny Światowej.
Łącznie, Fratria otrzymała w latach 2016-2017 ponad 145 tys. zł od instytucji podległych lub nadzorowanych przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Dokument pokazała na Twitterze Izabela Leszczyna. Posłanka PO dodała, że "tyle za wywiad płaci tylko ktoś, kto nie ma nic do powiedzenia, chyba że chodzi o kasę dla swoich".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Minister Gliński w opałach. Pogubił się w muzeach, które miał wybudować
Wcześniej Piotrowi Glińskiemu dostało się za opóźnienia budowy Muzeum Historii Polski. W listopadzie 2015 roku zadeklarował, że budowa Muzeum Historii Polski będzie jednym z priorytetów polityki historycznej rządu. - Jego wybudowanie na 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości jest priorytetowym zadaniem jego resortu - zapewniał.
Ale potem wiceminister kultury Jarosław Sellin zdradził niechcący, że otwarcia muzeum nie będzie i jest to największa wpadka w obchodach 100-lecia odzyskania niepodległości. - To ma być największe muzeum w Polsce i największa inwestycja w polskiej kulturze. Nie da się zbudować tak wielkiego muzeum w ciągu jednego sezonu budowlanego. 2018 rok jest nierealny, przeciągnie się na rok 2019-20, ale jakieś odsłony inwestycji pojawią się wcześniej - wyjaśnił.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także: "Premier Morawiecki walczył z komuną jako 13-latek? To możliwe"