Zełenski zaprasza Nawrockiego. Jest reakcja z Pałacu
Wołodymyr Zełenski zaprosił Karola Nawrockiego do Ukrainy i zadeklarował, że przyjedzie do Polski, jeśli otrzyma zaproszenie z konkretnym terminem. "Nad datą spotkania prezydentów w Warszawie pracujemy w kontaktach dyplomatycznych, które są otwarte i aktywne" - skomentował Marcin Przydacz.
Najważniejsze informacje:
- Zełenski zaprosił prezydenta Karola Nawrockiego do złożenia wizyty w Ukrainie.
- Prezydent Ukrainy chce odwiedzić Polskę, gdy otrzyma oficjalne zaproszenie z proponowaną datą.
Podczas internetowego briefingu po rozmowach w Londynie Wołodymyr Zełenski powiedział, że jest gotów spotkać się z prezydentem Karolem Nawrockim. Podkreślił, że zaprosił polską głowę państwa do Ukrainy i poprosił o wskazanie dogodnego terminu. W rozmowie telefonicznej podziękował za polską pomoc i powtórzył zaproszenie.
To odkrycie zmienia wszystko. Znaleziska z tureckich osiedli neolitycznych
Na tę deklarację zareagował w mediach społecznościowych szef Biura Polityki Międzynarodowej Prezydenta RP. "Cieszymy się, że relacje z Polską są dla Prezydenta Ukrainy ważne. Dla nas również ważne są dobrosąsiedzkie, oparte o wzajemny szacunek, relacje z Ukrainą" - napisał Przydacz.
"Nad datą spotkania prezydentów w Warszawie pracujemy w kontaktach dyplomatycznych, które są otwarte i aktywne" - dodał.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Pilny szczyt bez Polski. Negocjacje w decydującym momencie
Zełenski chętnie przyjedzie do Polski. "To dla mnie ważne"
Zełenski przyznał, że słyszał o zaproszeniu do Polski, ale oczekuje konkretnej daty. - Potem, jeśli prezydent - oficjalnie, nieoficjalnie, jak będzie chciał - zaprosi i zaproponuje termin, to oczywiście przyjadę z oficjalną wizytą do Polski. To dla mnie ważne - mówił podczas briefingu online.
Zaznaczył, że Ukraina "szanuje Polskę i jest wdzięczna Polsce za to, że przyjęła naszych ludzi, pomaga i wspiera" - jak relacjonowały media.
Chłodna relacja prezydentów
Kijów od dłuższego czasu zabiega o wizytę Nawrockiego w Ukrainie, ale jak wynika z informacji Wirtualnej Polski, podejście Pałacu do spotkania prezydentów się nie zmieniło.
Strona polska oczekuje, że pierwsze rozmowy odbędą się właśnie w Warszawie - i to prezydent Ukrainy będzie przyjeżdżającym. Nawrocki wielokrotnie podkreślał, że relacje z Ukrainą powinny być symetryczne.
Prezydent zaznaczał "potrzebę partnerskiego współdziałania" bez bycia "zakładnikiem interesów innych państw". - Liczę, że prezydent Zełenski - po tym wszystkim dobrym, co Polacy i Polska dali Ukraińcom i Ukrainie - jest gotowy do tego, aby wsłuchać się także w nasz głos - mówił niedawno Nawrocki w wywiadzie dla "Do Rzeczy".