Austria nie była w stanie powstrzymać imigrantów
4 września 2015 roku kilkuset imigrantów koczujących od tygodni na dworcu w Budapeszcie wyruszyło na piechotę autostradą w kierunku Austrii. Władze węgierskie oddały do ich dyspozycji autokary, które przewiozły ich w pobliże granicy austriacko-węgierskiej.
Faymann poprosił Merkel o otwarcie granicy, argumentując, że nie jest w stanie powstrzymać imigrantów. Kanclerz Niemiec zdawała sobie sprawę, że tłum uciekinierów, który zgodnie z unijnym prawem Niemcy powinny zawrócić, można powstrzymać na granicy tylko siłą. W tej sytuacji zdecydowała się na otwarcie granicy.