PolskaMiller: wszystkie służby w pełnej gotowości

Miller: wszystkie służby w pełnej gotowości

(inf.własna)

12.11.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Badamy sytuację wewnątrz naszego kraju. Na razie nie dysponujemy żadnymi wiadomościami, które wskazywałyby na zagrożenia - powiedział premier Leszek Miller, poniedziałkowy gość telewizji TVN. Wszystkie służby są w pełnej gotowości - dodał premier.

Miller pytany o działania rządu w związku z katastrofą samolotu w nowojorskiej dzielnicy Queens powiedział, że jest na bieżąco informowany o sytuacji w Stanach Zjednoczonych oraz o pracy polskich służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo obywateli i państwa.

Potwierdził, że nie ma informacji o zagrożeniu, ale rząd nie obniża stanu gotowości - służby pracują w podwyższonej gotowości od dwóch miesięcy, czyli od wrześniowych ataków terrorystycznych w USA. Nadal chronimy strategiczne obiekty naszego kraju - powiedział Leszek Miller.

Premier stwierdził, że obecnie rząd czeka na dalszy rozwój sytuacji międzynarodowej. _ Jesteśmy gotowi wypełnić zobowiązania sojusznicze_ - powiedział Miller. Zapewnił, że do tej pory nie było oficjalnego wniosku ze strony USA o chęci użycia polskich sił specjalnych w akcji terrorystycznej. Na razie trwają konsultacje w tej sprawie - dodał.

W poniedziałek rano pod przewodnictwem szefa MSWiA Krzysztofa Janika odbyło się spotkanie sztabu antykryzysowego. Podczas posiedzenia Komitetu Rady Ministrów do spraw zarządzania w sytuacjach kryzysowych szefowie UOP, WSI, policji, staży pożarnej i granicznej, obrony cywilnej oraz główny inspektor sanitarny i główny lekarz weterynarii rozmawiali o zagrożeniu atakami terrorystycznymi.

Jak powiedział rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej Witold Maziarz, wypracowane zostały procedury, które obowiązują wszystkie służby oraz ludzi w przypadku zagrożenia na przykład przetrwalnikami wąglika. Według Maziarza, dotychczasowe - na szczęście fałszywe alarmy wąglikowe w kraju - pozwoliły na przećwiczenie tych właśnie procedur. Zostały one - według rzecznika - zaakceptowane przez rząd i są odwzorowaniem procedur na świecie, a przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych.

Spotkania z przedstawicielami tamtych państw udowadniają, że działania te prowadzone są właściwie i dają pełną gwarancję, że instytucje państwowe podejmą właściwe kroki w przypadku realnego zagrożenia - powiedział Witold Maziarz. Podkreślił, że żadna ze służb wywiadowczych ani ratowniczych do tej pory nie potwierdziła ani jednego przypadku zagrożenia przetrwalnikami wąglika, jednak wszystkie alarmy traktowane są bardzo poważnie.
(an)

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)