Miller nie pojedzie do Budapesztu
Premier Leszek Miller nie pojedzie 1 marca na spotkanie Grupy Wyszehradzkiej w Budapeszcie - poinformował w piątek sekretarz stanu do spraw międzynarodowych w Kancelarii Premiera, Tadeusz Iwiński. Spotkanie nie odbędzie się gdyż wcześniej z udziału w nim zrezygnowali premierzy Czech i Słowacji: Milosz Zeman i Mikulasz Dziurinda.
22.02.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Jak podkreślił Iwiński premier Miller był gotowy do spotkania w Budapeszcie, ale po decyzji premierów Czech i Słowacji jego wyjazd do stolicy Węgier w sposób oczywisty nie dojdzie do skutku. Iwiński dodał, że cztery stanowiące Grupę Wyszehradzką kraje ustaliły wcześniej wspólne stanowisko wobec propozycji Komisji Europejskiej, natomiast premierzy tych krajów będą mieć okazję do spotkania 15 marca w Barcelonie podczas szczytu Unii.
Premierzy Czech i Słowacji nie przyjadą do Budapesztu, gdyż chcą w ten sposób zaprotestować przeciwko wypowiedziom premiera Wegier Victora Orbana, dotyczących uchylenia przez te kraje tak zwanych dekretów Edwarda Benesza. Na ich podstawie wysiedlono z powojennej Czechosłowacji, pozbawiając obywatelstwa i konfiskując majątek, 2,5 mln Niemców sudeckich.
Podczas wizyty w Brukseli dwa dni temu, Victor Orban powiedział, że - jego zdaniem - uchylenie tych dekretów jest warunkiem przystąpienia Czech i Słowacji do Unii Europejskiej. Wypowiedź węgierskiego premiera wywołała niezadowolenie w Czechach i na Słowacji. Ministerstwa spraw zagranicznych obu krajów zwróciły się do władz węgierskich o wyjaśnienie tej sprawy. (ajg)